- Paranoja – skomentował internauta, który podpisał się jako Duch. Nasz czytelnik pisze, że jechał z Dworca Gdańskiego na Pole Mokotowskie.
To nie jedyny taki komentarz.
"Jak u Barei"
- Między stacjami Centrum a Politechnika ok. 8.00 maszynista odezwał się z głośników: "Szanowni pasażerowie, proszę przesunąć się na lewą stronę". Nie było to łatwe, bo pociąg był całkowicie nabity, ale udało się i pociąg złapał kontakt z trzecią szyną i mogliśmy odjechać. Jak u Barei - napisał podróżny.
"Pociąg przystosowany do przechyłów"
O komentarz do komunikatów motorniczego poprosiliśmy rzecznika Warszawskiego Metra. Potwierdził on, że motorniczy zarządził, by pasażerowie w wagonach ustawiali się po lewej stronie wagonu.
- Taka sytuacja miała miejsce w dwóch składach. Maszyniści nadali ten komunikat, ale przyczyna nie jest do końca jasna. Pociąg jechał normalnie. Nie wiem, dlaczego maszyniści go przekazali – powiedział w rozmowie z tvnwarszawa.pl Krzysztof Malawko. - To pociąg przystosowany do przechyłów - dodał.
Poranne utrudnienia w metrze relacjonowaliśmy na tvnwarszawa.pl i na antenie TVN24:
Poranne utrudnienia w metrze
Utrudnienia w metrze
Awaria w metrze
lata/mz
Źródło zdjęcia głównego: TVN24