W sobotę stołeczna policja poinformowała, że na trasie A2 między Warszawą a Grodziskiem Mazowieckim, w okolicach węzła Pruszków, znaleziono ciało dziecka. - Z prawdopodobieństwem graniczącym prawie z pewnością jesteśmy przekonani, że jest to 5-letni Dawid - przekazał Mariusz Mrozek z Komendy Stołecznej Policji.
Matka Dawida dziękuje służbom
W niedzielę matka Dawida wydała oświadczenie, które przekazała dziennikarzom programu "Uwaga!" TVN.
Podziękowała "służbom, które z ogromną determinacją, nie szczędząc środków i wysiłku prowadziły akcję poszukiwawczą".
"Dziękuję lokalnej Społeczności, Mediom i wszystkim tym, którym los mojego Synka nie był obojętny, którzy do końca okazywali wsparcie wierząc w szczęśliwe zakończenie" - napisała kobieta i poprosiła o modlitwę.
10 dni poszukiwań Dawida
5-letni Dawid zaginął w środę 10 lipca. Z domu rodzinnego w Grodzisku Mazowieckim zabrał go ojciec. Około godziny 17 odjechali samochodem. Mężczyzna miał zawieźć dziecko do jego matki, która tymczasowo mieszka w Warszawie. Chwilę przed godziną 21 ojciec Dawida odebrał sobie życie. Jego samochód znaleziono w dzielnicy Łąki. Kilka godzin później matka zgłosiła zaginięcie chłopca.
Poszukiwania Dawida dzień po dniu. CZYTAJ WIĘCEJ >
Zdjęcie na stronie głównej: Leszek Szymański / PAP
ads/b