Śmiertelne potrącenie pod Nowym Dworem Mazowieckim. Na torach w rejonie cmentarza w Pomiechowie zginęła kobieta. Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia okoliczności wypadku. Były utrudnienia dla pasażerów kolei. Ruch pociągów odbywał się wahadłowo.
Zgłoszenie o wypadku pojawiło się około godziny 10. Służby podają, że doszło do niego w miejscowości Pomiechowo, około 200 metrów przed przejazdem kolejowym, nieopodal lokalnego cmentarza. To miejsce, w którym piesi nie mają prawa przekraczać torowiska.
Niedaleko cmentarza
- Pociąg pendolino relacji Gliwice-Gdynia Główna potrącił pieszego. Na miejscu pracują technicy kryminalistyki, grupa dochodzeniowo śledcza, policjanci pod nadzorem prokuratora z Nowego Dworu Mazowieckiego - poinformowała Joanna Wielocha, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Nowym Dworze Mazowieckim.
W wyniku potrącenia przez pociąg zginęła kobieta. Policja ustala jej tożsamość. - Poszkodowanej nie udało się uratować. Ze względu na rozmiar obrażeń odstąpiono od medycznych czynności ratowniczych - przekazał nam Paweł Plagowski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Dworze Mazowieckim.
- O przyczynach zdarzenia nie można jeszcze nic powiedzieć. Trwają czynności. Maszynista i kierownik pociągu zostali zbadani na obecność alkoholu. Byli trzeźwi - dodała Wielocha.
Ruch odbywał się wahadłowo jednym torem. Około 130 pasażerów pendolino pojechało dalej podstawionym pociągiem.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl