Informację potwierdził mł. bryg. Edward Mysera z Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Płocku.
- Informacja o pożarze wpłynęło około godziny 4.05 do Centrum Powiadamiania Ratunkowego, od osoby postronnej. Na miejscu pracuje 26 zastępów ochotniczej i państwowej straży pożarnej, w sumie około 80 strażaków. Pożar na tę chwilę nie jest zlokalizowany. Na miejscu pracuje policja, to ona ustali przyczyny pożaru - poinformował w czwartek rano redakcję Kontaktu 24 Mysera.
O godzinie 13.30 Edward Mysera w rozmowie z tvnwarszawa.pl przekazał, że część zastępów została odesłana do koszar. - Aktualnie trwa dogaszanie hałdy, które potrwa jeszcze około dwóch godzin. Po tym czasie, na miejscu pozostanie jeden albo dwa zastępy do nadzorowania pożarzyska - wyjaśnił Mysera.
Strażak potwierdził, że pali się ta sama pryzma odpadów mieszanych, która płonęła już dwukrotnie. Składowisko paliło się 27 lipca. W akcji gaszenia tamtego pożaru brało udział około 100 strażaków. Kolejny pożar wybuchł 17 września. Jak informowała wówczas straż pożarna, paliło się około 200 metrów kwadratowych pryzmy odpadów, przy czym pożar wszedł około trzech metrów w jej głąb.
Cofnięte pozwolenie na składowanie i przetwarzanie odpadów
Jak informował po pierwszym pożarze Mazowiecki Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska (MWIOŚ) prowadzoną tam działalność w zakresie zbierania i przetwarzania odpadów wstrzymano w 2022 roku, jednak spółka nie respektowała tych decyzji. 6 kwietnia 2022 roku marszałek województwa mazowieckiego wszczął postępowanie administracyjne w celu cofnięcia decyzji starosty płockiego z 2014 roku, która udzielała firmie pozwolenia na zbieranie i przetwarzanie odpadów. Decyzję cofającą pozwolenie urząd marszałkowski wydał 6 października.
W sprawie pożarów na składowisku odpadów w Nowym Miszewie wszczęto śledztwo. Postepowanie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Płocku. Równolegle toczy się odrębne postepowanie, obejmujące działalność spółki, w tym składowanie odpadów wbrew przepisom i spowodowanie szkody w środowisku. Zarzuty przedstawiono trzem osobom.
Autorka/Autor: dg/b
Źródło: Kontakt24, tvnwarszawa.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Internauta/Kontakt24