"Nie wiedział, dokąd zmierza i gdzie ma wysiąść. Kontakt był utrudniony"

Podczas patrolowania Włoch strażnicy miejscy z III Oddziału Terenowego otrzymali zgłoszenie o starszym mężczyźnie w autobusie linii 154, który jechał w kierunku pętli przy al. Krakowskiej. Kilkanaście minut po godzinie 22 znaleźli pojazd.

"Kierowca wskazał siedzącego z tyłu seniora i poinformował, że jeździ tak już od dłuższego czasu. Strażnicy podeszli do mężczyzny. Nie wiedział, dokąd zmierza i gdzie ma wysiąść. Kontakt z nim był utrudniony. Na prośbę funkcjonariuszy 91-latek podał im jednak swój dowód osobisty. Dzięki temu udało się ustalić numer telefonu do jego córki. Po skontaktowaniu się z kobietą strażnicy odwieźli 91-latka do domu i przekazali córce" - przekazuje stołeczna straż miejska w komunikacie i przypomina, że dużą pomocą dla osób z zanikami pamięci jest pozostawienie w kieszeniach ich ubrań karteczek z numerem telefonu do najbliższej rodziny lub opiekunów.

ZOBACZ TAKŻE: Błąkał się między grobami, był wystraszony i zdezorientowany.

Profilaktyką dla wielu niebezpiecznych sytuacji, na które mogą być narażone starsze osoby, jest też zaopatrzenie ich w akcesoria, mogące na przykład ułatwić ustalenie miejsca jego przebywania czy przynajmniej identyfikację w przypadku odnalezienia przez policję lub inne osoby trzecie. Można osobie starszej sprezentować zegarek z funkcją GPS, zadbać, aby zawsze miała przy sobie telefon komórkowy lub włożyć kartkę z adresem i numerem kontaktowym (najlepiej wszyć w ubranie tak, aby nie została zgubiona lub wyrzucona).