Napad na pocztę, mężczyzna miał grozić dziewczynce

Napad na pocztę
Źródło: TVN24

Akcja policji przy placu Grunwaldzkim. Jak informuje stołeczna komenda, doszło do rozboju na poczcie. Zatrzymano jednego mężczyznę. Pierwsze zdjęcia i nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Informacje, które dostaliśmy, były niepokojące. "Napad na pocztę przy placu Grunwaldzkim" - alarmowali Reporterzy24. Pisali również o zakładniczce.

"Trzymał broń gazową, żądał od kasjerów pieniędzy"

Podobną wersję zdarzeń przedstawiła "Gazeta Stołeczna". "Według relacji świadków napastnik miał na sobie niebieską puchową kurtkę, a na głowie kaptur. Trzymał broń gazową, żądał od kasjerów pieniędzy. Zabarykadował się w środku razem z kilkoma klientami. Wśród nich był ojciec z małą dziewczynką. Świadkowie twierdzą, że napastnik trzymał broń przy głowie dziewczynki i krzyczał: "Dawajcie mi kasę, bo ją zabiję"" - podaje.

Na miejsce pojechał reporter tvnwarszawa.pl. - To jest duża akcja policji. Przyjechali antyterroryści i pirotechnicy, ulica Broniewskiego jest zablokowana - relacjonował przed godziną 22 Artur Węgrzynowicz.

Policja nie zdradza szczegółów akcji. - W godzinach wieczornych dostaliśmy informację o rozboju w jednej z placówek pocztowych. Mężczyzna został zatrzymany na gorącym uczynku. Sytuacja jest opanowana - uspokajał Tomasz Oleszczuk z zespołu prasowego policji.

Rzecznik KSP Mariusz Mrozek nie odniósł się do informacji o zakładniczce, poinformował nas, że więcej informacji przekaże w środę.

Akcja policji przy poczcie

Akcja policji przy placu Grunwaldzkim

Akcja policji przy poczcie

md/kz

Czytaj także: