W sobotę pogoda paraliżowała pracę lotniska w Modlinie. Niska podstawa chmur sprawiła, że większość samolotów została przekierowana na Lotnisko Chopina. Wieczorem udało się przyjąć kilka lotów.
Rano w Modlinie udało się przyjąć tylko trzy maszyny. Samolot, który miał przylecieć do Modlina o godz. 8.00 ze Sztokholmu, został przekierowany do Warszawy. Na Lotnisko Chopina przewiezieni zostali też pasażerowie, którzy mieli odlecieć do Szwecji.
"Kiepska widzialność"
W Modlinie nie lądował także samolot z Brukseli. Maszyna z Londynu, która miała wylądować w Modlinie o godz. 10, a także późniejsze samoloty z Liverpoolu, Manchesteru, Londynu, Bolonii, Barcelony i Londynu poleciały na Lotnisko Chopina.
Pasażerowie z Modlina byli przewożeni autokarami do Warszawy, żeby stamtąd odlecieć samolotami, na które czekali.
– Jest bardzo niska podstawa chmur i kiepska widzialność – tłumaczyła o godz. 9.15 Mikołajczyk. – Prawdopodobnie potrwa to jeszcze około godziny. Czekamy na rozwój sytuacji - dodawała. Był to jednak scenariusz optymistyczny.
Wieczorne lądowanie
Kolejna informacja pojawiła się po godzinie 14. - Warunki pogodowe się poprawiają. Mamy nadzieję, że około godziny 15 będą na tyle dobre, że samoloty będą mogły lądować i startować w Modlinie - informowała Bojarska. Niestety do zmroku pogoda wciąż uniemożliwiała latanie - Do godz. 16.00 przekierowano na lotnisko Chopina 11 lotów – powiedziała Bojarska.
O godzinie 20.30 w Modlinie udało się przyjać samolot z Glasgow. Później wylądowały jeszcze maszyny z Dublina, Londynu i East Midlands.
SPRAWDŹ ROZKŁAD LOTÓW W MODLINIE
Modlińska mgła
Nie pierwszy raz, gdy praca lotniska w Modlinie jest paraliżowana przez złe warunki atmosferyczne. Pasażerowie nie raz musieli już korzystać z transportu na Lotnisko Chopina, chociażby z powodu mgieł, które ograniczały widzialność.
Problemy w Modlinie
ran/roody/b