Jeden z największych węzłów przesiadkowych w stolicy przecieka. Jak zauważa nasz internauta Yackoo, na przeszklonych sufitach stacji metra Młociny od początku widać było zacieki. Jednak jak zaznacza internauta, każde pogorszenie się pogody powoduje pojawianie się kolejnych śladów, których jego zdaniem nikt nie usuwa.
Niestety, zacieki to nie jedyny problem stacji. Od dłuższego czasu w miejsce zniszczonych kamiennych okładzin, od wielu miesięcy tkwią pomalowane na szaro dechy.
opr. mjc
Źródło zdjęcia głównego: | Gazeta Goleniowska