Miały być kajaki, wieża i ścianka. Jeziorko ciągle w budowie

Jak informowaliśmy na tvnwarszawa.pl, mieszkańcy nie czekali na oficjalne otwarcie jeziorka przy Bardowskiego. Podczas długiego weekendu "na dziko" kąpali się i wypoczywali na terenie, który jest jeszcze placem budowy.

Jeszcze w kwietniu burmistrz zapewniał, że w czerwcu miejsce to zostanie oficjalnie otwarte. Dziś jego rzecznik twierdzi, że plaża i zbiornik są gotowe, ale do otwarcia wciąż daleka droga.

- Do końca czerwca gotowe będą pawilon, drogi, filtry i kaskady, ale nie będzie wieży. Miejsce nie zostanie więc otwarte - mówi nam Rafał Lasota, rzecznik dzielnicy.

O opóźnieniu jednak mówić nie chce.

- Jest dopiero 18 czerwca, poczekajmy - odbija piłeczkę, dopytywany o nowy termin. - W poniedziałek, bądź wtorek przyjadą na miejsce budowy elementy wieży i, po wstępnych przymiarkach, będziemy wiedzieli więcej - mówi Lasota.

Dodaje, że jeszcze przed ukończeniem wieży może uda się wyznaczyć fragment jeziora, po którym mogłyby pływać kajaki.

W środę przy Bardowskiego odbyły się testy filtrów napowietrzających jeziorko. Wypadły pozytywnie. Warto jednak przypomnieć, że w jeziorku nie będzie się można kąpać. - To nie kąpielisko, tylko jeziorko rekreacyjne. Będzie można odpocząć na plaży albo popływać po jeziorku kajakiem czy rowerem wodnym - tłumaczy Rafał Lasota.

Ze zbiornika woda będzie pompowana na specjalną kaskadę zbudowaną z kamieni. - Będzie spływać po niej w dół. Będzie to bardzo ładnie wyglądać - zachwala rzecznik.

"Obywatelskie otwarcie" jeziorka:

Przy ulicy Bardowskiego, oprócz jeziorka z wypożyczalnią sprzętu wodnego, do dyspozycji mieszkańców mają być m.in. wieża widokowa, ścianka wspinaczkowa, a także miejsce, w którym spełnić będą się mogli miłośnicy parkouru. Pytanie - kiedy?

W niedzielę początek astronomicznego lata. Mieszkańcy chcą skorzystać z nowych atrakcji.

jb/b/ep/lulu