Mgła nie odpuszcza. W nocy w Warszawie widzialność spaść może nawet do 100 metrów. Możliwa jest również mżawka. Na lotniskach na razie bez problemów.
Synoptyk TVN Meteo Tomasz Wasilewski poinformował, że w poniedziałkowy wieczór ponownie możemy spodziewać się mglistej aury. - Podczas wieczornego spadku temperatury zawarta w powietrzu para wodna zacznie się kondensować i kropelki wody zostaną ponownie zawieszone w powietrzu - objaśnił synoptyk.
Wilgotne masy powietrza, wyż nad Polską, brak wiatru - to warunki sprzyjające utrzymaniu mglistej aury, która uprzykrzy życie na drogach oraz lotniskach.
Na razie nie powoduje ona większych utrudnień na lotnisku Chopina. - Mgła jest, ale nie tak gęsta jak rano, więc operacje odbywają się w miarę normalnie. Oczywiście są opóźnienia, ale to pokłosie porannych utrudnień - poinformował port lotniczy na swoim profilu w serwisie Facebook.
Podobnie jest na lotnisku w Modlinie. - Przyloty i odloty odbywają się planowo - usłyszęliśmy w informacji lotniskowej.
Rano na lotnisku Chopina odwołano 17 przylotów i ponad 20 odlotów.
Od mgieł odpoczniemy w drugiej połowie tygodnia. Bądźmy przy tym przygotowani na ochłodzenie. Pogoda zmieni się z jesiennej na lekko zimową. A pod koniec tygodnia na nasze głowy mogą spaść nawet pierwsze tej zimy płatki śniegu.
bf/roody
Źródło zdjęcia głównego: Lech Marcinczak/ tvnwarszawa.pl