Mężczyzna biegł na pociąg do Dęblina, poślizgnął się, upadł i wpadł między peron, a wagon. Na chwilę stracił przytomność. - Nic poważnego mu się nie stało, ale ruch został wstrzymany, bo takie są procedury - relacjonuje reporter TVN Warszawa Łukasz Wieczorek, który był świadkiem zdarzenia.
Niestety, drobny przestój pociągu Kolei Mazowieckich w kierunku Warszawy. Pociąg ruszył już po kilkunastu minutach, ale za nim zdążył się już utworzyć spory kolejowy zator. Podróżni muszą się liczyć z opóźnieniami.
Nowy rozkład się sprawdza?
Incydent powiększył jeszcze chaos związany z wprowadzeniem nowego rozkładu jazdy. Ale okazuje się, że mógł też potwierdzić, że zmiany idą w dobrym kierunku.
- Mimo że ruch był wstrzymany 15 minut, ludzie się mieścili w pociągach bez większego problemu. Wydaje się, że będzie lepiej - ocenił Wieczorek. I dodał: - Jeszcze kilka tygodni temu taki incydent spowodowałby dużo większe utrudnienia.
roody