Matka Dawida zawiadomiła o znęcaniu się. Wcześniej wyprowadziła się z domu

[object Object]
"Poszukiwania koncentrują się w okolicach węzła Konotopa"TVN24
wideo 2/9

Matka 5-letniego Dawida Żukowskiego pod koniec czerwca zawiadomiła prokuraturę, że jej mąż, Paweł, znęca się nad nią. Kobieta wyprowadziła się od niego trzy tygodnie przed zaginięciem syna.

28 czerwca pełnomocnik 31-letniej matki Dawida Żukowskiego przesłał do prokuratury w Grodzisku Mazowieckim zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Pawła Ż.

Z dokumentu wynika, że kobieta zarzucała mężowi psychiczne znęcanie się nad nią. Nie ma mowy o stosowaniu przemocy fizycznej. Nie ma też mowy o stosowaniu jakiejkolwiek przemocy wobec samego 5-letniego Dawida.

2 lipca sprawa została zarejestrowana w Prokuraturze Rejonowej w Grodzisku Mazowieckim, a następnie przekazana lokalnej policji.

Matka Dawida została przesłuchana w tej sprawie już po zaginięciu dziecka. Paweł Ż. mógł nie wiedzieć o tym postępowaniu, o ile nie poinformowała go o nim żona.

Konflikt w rodzinie

To ważny wątek w sprawie poszukiwań 5-letniego Dawida Żukowskiego. Po tym, jak pierwsze dni poszukiwań zakończyły się niepowodzeniem, obecnie kluczową kwestią dla śledczych jest odtworzenie relacji w rodzinie chłopca.

Rodzice dziecka toczyli ze sobą spór - jego przedmiotem była między innymi kwestia opieki nad dzieckiem. Znajomi rodziny twierdzą, że przyczyną konfliktu były problemy wynikające z uzależnienia Pawła Ż. od hazardu. Mężczyzna miał z tego powodu popaść w długi. W rodzinie dochodziło do kłótni. Trzy tygodnie przed zaginięciem Dawida kobieta miała zabrać dziecko i wyprowadzić się z Grodziska do Warszawy. Planowała złożenie pozwu rozwodowego. Ale nie zdążyła go złożyć.

- Trudno powiedzieć czy był to element kluczowy, ale to sytuacja która mogła wpłynąć na przebieg zdarzeń. Nie były to akty drastycznej przemocy. Chodziło o wzajemne relacje, które skutkowały tym że kobieta zdecydowała się wyprowadzić - mówił Łapczyński.

Jak dodał, z relacji kolegów i znajomych wynika, że mężczyzna był osobą spokojną, kompetentną i inteligentną. - Nie sprawiał żadnych problemów, ale koledzy zauważyli że w ostatnim czasie stał się zamknięty w sobie i mniej spokojny. Obecnie wzbudza to ich niepokój i naprowadza na nowe elementy odnośnie jego osoby – poinformował.

Paweł Ż. był przedstawicielem handlowym. Jego rodzina to repatrianci z Kazachstanu, do Polski przyjechali dwadzieścia lat temu. Żonę poznał na wschodzie, podczas wyjazdu biznesowego. Kobieta przyjechała do Polski sześć lub siedem lat temu. W ostatnim czasie pracowała w rosyjskim centrum kulturalnym. Uczyła języka rosyjskiego.

Nie ma śladów

Wciąż prowadzone są poszukiwania Dawida. Nad sprawą pracują również policjanci kryminalni.

Na razie nie ma oficjalnych wyników badań śladów krwi i innych płynów ustrojowych zabezpieczonych w samochodzie, którym poruszał się w środę Paweł Ż. Nie ma też wyników badań jego ubrań, na których - według części doniesień - miałyby się znajdować ślady krwi chłopca. Trwa oczyszczanie i osuszanie rzeczy zabezpieczonych przez policję. - Nie udzielamy informacji jakiego rodzaju to ślady, bo nie mamy opinii biegłych. Nikogo nie powinno dziwić, ze w samochodzie którym na co dzień porusza się dziecko mogą być ślady śliny czy innych wydzielin organizmu - mówił Łapczyński.

Zaginięcie Dawida, śmierć ojca

W środę o godzinie 17 Paweł Ż. zabrał syna Dawida z domu w Grodzisku Mazowieckim. Miał go zawieźć do żony na warszawskim Okęciu.

Wiadomo, że około 18 Paweł Ż. rozmawiał przez telefon z żoną. Rozmowa miała mieć burzliwy przebieg. Wtedy też matka prawdopodobnie po raz ostatni przez chwilę rozmawiała z synem.

O 18.30 skoda fabia o numerach WGM 01K9, prowadzona przez Pawła Ż., zawróciła na Okęciu i pojechała z powrotem do Grodziska. Niestety, na podstawie kilku nagrań monitoringu, które uchwyciły przejazd, nie da się ustalić, czy Dawid był w samochodzie. Przed godziną 20 skoda zatrzymała się trzy kilometry od torów kolejowych w Grodzisku. O 20.52 w Pawła Ż. uderzył pociąg. Zabił go na miejscu.

Szymon Jadczak, tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Jeszcze przed wakacjami ma być gotowe przejście dla pieszych przez Wisłostradę na wysokości Karowej. Zarząd Dróg Miejskich podpisał właśnie umowę z wykonawcą prac. Nowa zebra pozwoli wygodnie przedostać się na most pieszo-rowerowy.

Wytyczą przejście dla pieszych przez Wisłostradę

Wytyczą przejście dla pieszych przez Wisłostradę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jedno z wejść na stację drugiej linii metra Ulrychów jest zamknięte od końca stycznia. Jak tłumaczy Metro Warszawskie, metalowa roleta uległa awarii, a jej nietypowe wymiary sprawiły, że trzeba dłużej czekać na dostarczenie uszkodzonej części.

Wejście na stację metra zamknięte od stycznia, bo zepsuła się roleta

Wejście na stację metra zamknięte od stycznia, bo zepsuła się roleta

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z grupy "Orzeł" rozbili grupę zajmującą się kradzieżami samochodów i paserstwem. Szajka działała w Warszawie i okolicach, ale też w Belgii czy Holandii. 10 mężczyzn usłyszało łącznie 108 zarzutów.

Milionowe straty i 108 zarzutów. Policja rozbiła szajkę złodziei samochodów

Milionowe straty i 108 zarzutów. Policja rozbiła szajkę złodziei samochodów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ministerstwo Rozwoju i Technologii uchyliło decyzję wojewody mazowieckiego z 2018 roku o ustaleniu lokalizacji pomnika smoleńskiego na placu Piłsudskiego. O sprawie poinformowała "Gazeta Stołeczna".

Decyzja lokalizacyjna dla pomnika smoleńskiego uchylona po sześciu latach

Decyzja lokalizacyjna dla pomnika smoleńskiego uchylona po sześciu latach

Źródło:
"Gazeta Stołeczna", tvnwarszawa.pl

Na warszawskim Lotnisku Chopina zatrzymano Łotyszkę, która próbowała przemycić ponad kilogram kokainy - przekazała Mazowiecka Krajowa Administracja Skarbowa. Większość narkotyków kobieta przewoziła w 78 kapsułkach umieszczonych w żołądku.

W żołądku miała prawie kilogram kokainy. Wpadła na lotnisku

W żołądku miała prawie kilogram kokainy. Wpadła na lotnisku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z warszawskiego Bemowa zatrzymali mężczyznę, w mieszkaniu którego znaleźli dużą ilosć narkotyków. 22-latek trafił do policyjnej celi. Odpowie za posiadanie mefedronu, marihuany oraz haszyszu.

W mieszkaniu miał prawie kilogram narkotyków

W mieszkaniu miał prawie kilogram narkotyków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Obłupana z tynków, pozbawiona części balkonów, w parterze pomazana - tak stołeczny konserwator zabytków Michał Krasucki opisuje kamienicę przy ulicy Żelaznej 66. Instytut Mieczysława Wajnberga - kompozytora i mieszkańca kamienicy - otrzymał miejskie dofinansowanie na stworzenie repozytorium tego obiektu i apeluje do wszystkich, którzy cokolwiek wiedzą o tym budynku. Zdjęcia i historie związane z kamienicą znajdą się w jednym miejscu. Kamienica doczeka się swojej witryny internetowej.

"Ten dom trzeba ocalić jako pamiątkę po dawnej Woli"

"Ten dom trzeba ocalić jako pamiątkę po dawnej Woli"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Podczas pierwszej sesji nowej Rady Warszawy Rafał Trzaskowski został po raz drugi zaprzysiężony na prezydenta stolicy. Wcześniej ślubowanie złożyli radni. Przewodniczącą Rady została ponownie Ewa Malinowska-Grupińska (Koalicja Obywatelska).

Rafał Trzaskowski zaprzysiężony na drugą kadencję

Rafał Trzaskowski zaprzysiężony na drugą kadencję

Źródło:
PAP

Wciąż nie wiadomo, kto zostanie marszałkiem województwa. Podczas pierwszej sesji w nowej kadencji sejmiku Mazowsza przerwano obrady i odroczono je do 14 maja. Udało się wybrać przewodniczącego. Zostanie nim ponownie Ludwik Rakowski (Koalicja Obywatelska).

Nie wybrali marszałka, obrady odroczone. Wiadomo, kto będzie przewodniczącym sejmiku

Nie wybrali marszałka, obrady odroczone. Wiadomo, kto będzie przewodniczącym sejmiku

Źródło:
PAP, Gazeta Stołeczna

Lotem błyskawicy sieć obiegły zdjęcia osiedla domów jednorodzinnych w miejscowości Kręczki Kaputy koło Ożarowa Mazowieckiego. Widać na nich ponad setkę jednakowych domów, ustawianych w kilku równoległych szeregach. To inwestycja jednego z większych deweloperów działającego w Warszawie i okolicach.

Ponad setka identycznych domów w polu. Wjazd przez "antyczną" bramę

Ponad setka identycznych domów w polu. Wjazd przez "antyczną" bramę

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Stołeczny ratusz poinformował o otwarciu kopert w przetargu na prace przedprojektowe dla czwartej linii metra. Zgłosiło się trzech chętnych. Jest nieco drożej, niż założono w budżecie miasta. Prace mają zakończyć za nieco ponad trzy lata.

Trzech chętnych na prace przedprojektowe dla czwartej linii metra. Oferty przewyższyły budżet

Trzech chętnych na prace przedprojektowe dla czwartej linii metra. Oferty przewyższyły budżet

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kolejarze przygotowują się do remontu tunelu linii średnicowej poprzez wzmacnianie linii obwodowej, gdzie zostanie skierowana większość pociągów. Zapowiadają, że w pobliżu stacji drugiej linii metra na Ulrychowie powstanie nowy przystanek PKP. Tę inwestycję chcą zrealizować w przyszłym roku.

Kolejarze planują nowy przystanek. Będzie tuż przy stacji metra

Kolejarze planują nowy przystanek. Będzie tuż przy stacji metra

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niespełna 32 miliony złotych będzie kosztować ścieżka rowerowa wzdłuż Andersa. Drogowcy właśnie rozstrzygnęli przetarg na budowę ponad kilometrowego odcinka między Nowolipkami a Dworcem Gdańskim.

Wykonawca wybrany. Można budować ścieżkę wzdłuż Andersa

Wykonawca wybrany. Można budować ścieżkę wzdłuż Andersa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zarząd Transportu Miejskiego informował o utrudnieniach dla pasażerów na ulicy Woronicza. Dla dwóch linii tramwajowych wyznaczono objazdy.

Na Mokotowie wykoleił się tramwaj

Na Mokotowie wykoleił się tramwaj

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Utrudnienia na warszawskiej Ochocie. Przez kilka godzin nie działała sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu Grójeckiej z Wawelską i Kopińską. W tym samym miejscu i w tych samych okolicznościach kilka lat temu powstało zdjęcie, które obiegło internet pod hasłem "warszawski tetris".

Powtórka z "warszawskiego tetrisa". Awaria sygnalizacji na ważnym skrzyżowaniu

Powtórka z "warszawskiego tetrisa". Awaria sygnalizacji na ważnym skrzyżowaniu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Podczas remontu ulicy Chmielnej w Śródmieściu natrafiono na pozostałości przedwojennej zabudowy. Obiekty mają zostać zabezpieczone i ponownie zasypane.

Spod warstwy ziemi wyłoniły się relikty przedwojennego miasta

Spod warstwy ziemi wyłoniły się relikty przedwojennego miasta

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowca autobusu linii 176 zauważył leżącego w autobusie pasażera. Zaniepokojony wezwał strażników miejskich. Mężczyzna z Ukrainy miał złamany nos, zakrwawioną głowę, poważne obrażenia ręki. Nie chciał, aby wzywać pogotowie, bo bał się kosztów.

Leżał w autobusie ze złamanym nosem i uszkodzoną ręką. Nie chciał wzywać karetki, bał się kosztów

Leżał w autobusie ze złamanym nosem i uszkodzoną ręką. Nie chciał wzywać karetki, bał się kosztów

Źródło:
tvnwarszawa.pl