Marsz milczenia przed urząd: rodzice bronią podstawówki

fot. targeo.pl
fot
Walka o szkołę podstawową przy ulicy Arkuszowej trwa. W czwartek rodzice uczniów ze zniczami w rękach, w milczeniu, planują przejść przed urząd dzielnicy Bielany. To już kolejny protest w obronie bielańskich szkół.

- To będzie marsz pokojowy. Nie będziemy zakłócać porządku ani ruchu drogowego – mówi Sławomir Zieleniewski, jeden z rodziców.

Z kolei Katarzyna Żurawik z rady rodziców dodaje: - Chcemy pokazać, że wciąż zależy nam, aby szkoła naszych dzieci nie została zlikwidowana.

Rodzice spotykają się w czwartek o godzinie 17.00 przed budynkiem szkoły. Przed urząd dzielnicy planują przejść trasą: Arkuszowa - Wólczyńska - Żeromskiego - Jarzębskiego.

Kłótnia o dopłaty

W ubiegłym tygodniu radni dzielnicy przewagą dwóch głosów przystali na likwidację szkoły przy ulicy Arkuszowej 202. Ostateczna decyzja należy jednak do Rady Warszawy, która najprawdopodobniej zajmie się sprawą po nowym roku.

Dzielnica jako jeden z argumentów za likwidacją placówki podawała względy finansowe. Do szkoły chodzi 182 uczniów, z czego tylko 40 proc. to dzieci z Bielan. Reszta jest z sąsiedniego Izabelina. Roczny koszt utrzymania jednego ucznia w tej szkole to 9 284 złote. Dzielnica musi dopłacać, bo tzw. subwencji oświatowej dostaje jedynie 5 168 złotych.

Bez porozumienia z Izabelinem

Istnieje możliwość, by do nauki dopłacała gmina Izabelin, jednak do dzisiaj nie wypracowano w tej sprawie żadnego porozumienia.

Wójt wyrażał chęć dopłaty. - Instytucje nadzorujące poprawność wydatkowania funduszy z gminnych budżetów wydały pozytywną opinię na temat tego projektu. Propozycja ta została przekazana władzom Bielan. Jednak inicjatywa dopłat wyszła ze strony naszej gminy, nie była odpowiedzią na wniosek władz Warszawy. Oznacza to, że nasza propozycja współpracy w zakresie finansowym nie daje gwarancji odstąpienia od planów likwidacji szkoły – czytamy na stronie urzędu.

Nie wierzą w filię

Władze dzielnicy zaproponowały, aby po likwidacji szkoły, uczniowie zostali w tym samym budynku. Powstanie tam filia szkoły podstawowej przy ulicy Balcerzaka 1.

Rodzice nie wierzą samorządowcom. - Naszym zdaniem filia zostanie zamknięta bardzo szybko. To będzie po prostu stopniowe wygaszanie filii tak, aby za jakiś czas całkowicie ją zlikwidować – obawiają się.

Chcieli głodować

To ma być kolejna próba protestu w obronie szkoły. W ubiegłym tygodniu rodzice planowali rozpocząć głodówkę. Prawie 20 funkcjonariuszy straży miejskiej i kilku policjantów uniemożliwiło około 100 rodzicom wejście do budynku.

Wcześniej ludzie protestowali na posiedzeniach radnych, w związku z planami likwidacji dwóch i przeniesienia jednej szkoły. Pozytywnie zaopiniowane projekty uchwał przewidują likwidację szkoły podstawowej przy ul. Arkuszowej 202 oraz przeniesienie Gimnazjum nr 71 z ul. Perzyńskiego na ul. Zuga.

bf//ec

Czytaj także: