Spacerujący po ulicach łoś to niecodzienny widok dla mieszkańców miasta. Jednak jest to także niespodziewana sytuacja dla zagubionego łosia, który nie zawsze potrafi odnaleźć drogę do domu. Przechadzającemu się po warszawskich Bielanach okazowi najprawdopodobniej się jednak udało, bo straż miejska go nie znalazła. Wcześniej widział go jednak @wladek, który wysłał na Kontakt 24 zdjęcia.
- We wtorek około 9.00 ten piękny okaz spacerował po ul. Zgrupowania AK 'Kampinos' w Warszawie - napisał @wladek.
Strażnicy go nie namierzyli
Straż miejska otrzymała od mieszkańców Bielan dwa zgłoszenia o spacerującym po ulicy łosiu po godzinie 9 rano.
- Na miejsce pojechał nasz patrol, jednak po przeprowadzonych poszukiwaniach łosia nie udało się namierzyć. Prawdopodobnie wrócił na tereny zielone, z których przyszedł - poinformowała Jolanta Borysewicz z biura prasowego Straży Miejskiej m.st. Warszawy. Dodała, że te zwierzęta poruszają się bardzo szybko.
"To zdarza się często"
- W pobliżu terenów zielonych takie sytuacje zdarzają się dosyć często. Bywa, że łoś wyjdzie na ulicę, zobaczy, że to nie jest jego środowisko naturalne i wraca. Kiedy jednak zwierzę zabłąka się ulicach miasta, a nam uda się je znaleźć, wtedy odwozimy je w bezpieczne miejsce - wyjaśniła Borysewicz.
Mieszkańcy często filmują łosie:
Łosie na Bemowie
Co zrobić, kiedy zobaczymy łosia na osiedlu?
Co robić, gdy łoś zabłądzi na osiedle? Mówi rzeczniczka Kampinosu
aw/jas
Źródło zdjęcia głównego: @władek /Kontakt24