Zabity w szkole w Wawrze 16-letni Kuba miesiąc wcześniej został wywieziony i pobity. Prokuratura podaje, że zarzut w tej sprawie usłyszał 29-letni mężczyzna. Został on objęty dozorem policyjnym.
Dwa tygodnie temu w Szkole Podstawowej nr 195 imienia Króla Maciusia I doszło do tragedii. 16-letni Kuba zmarł w sali lekcyjnej w gimnazjum, którego był uczniem. Zginął od ciosów nożem. Zatrzymany w tej sprawie został Emil - uczeń 8. klasy podstawówki.
Z kolei tydzień temu informowaliśmy, że zamordowany Kuba był wcześniej poszkodowany w sprawie, którą prowadzi praska prokuratura. Zgłoszenie wpłynęło miesiąc przed morderstwem. Chłopak miał być pobity za to, że nie spłacił długu. Jak ustaliliśmy, przed pobiciem został pozbawiany wolności.
- Trzy dni po zdarzeniu w sprawie został zatrzymany mężczyzna (rocznik 1990), który był znany zarówno pokrzywdzonemu, jak i jego opiekunom. 29-latek usłyszał zarzut - potwierdza Marcin Saduś, rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga. Nie podaje, jaki, ale zaznacza, że chodzi o przestępstwo "przeciw wolności".
Zatrzymany został objęty dozorem policyjnym. Jak zapewnia Saduś, nie było potrzeby, żeby występować o ochronę dla Kuby.
Podkreśla też, że postępowanie dotyczące wydarzeń sprzed miesiąca, nie ma żadnego związku z Emilem B., który został zatrzymany w sprawie zabójstwa Kuby.
Zabójstwo w szkole
Emil B. trafił do schroniska dla nieletnich. Sprawę wyjaśnia specjalna grupa powołana w Komendzie Stołecznej Policji.
Uroczystości pogrzebowe zmarłego ucznia odbyły się w ubiegły czwartek na Muzułmańskim Cmentarzu Tatarskim.
Sąd rodzinny postanowił przekazać sprawę zabójstwa prokuraturze, ale decyzja sądu jest nieprawomocna. Pełnomocnik obrońcy Emila B. złożył bowiem wniosek o wstrzymanie postanowienia o przekazaniu sprawy.
Jeśli wniosek zostanie odrzucony, biegli zbadają między innymi poczytalność i stopień rozwoju 15-latka podejrzewanego o zabójstwo. Następnie prokuratura zdecyduje, czy będzie on sądzony na podstawie przepisów kodeksu karnego jak osoba dorosła.
Zatrzymano cztery osoby
W sprawie zatrzymano także cztery inne osoby nieletnie. Wobec dwóch z nich Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Południe wydał postanowienia, na mocy których nastoletni zatrzymani mieli trafić do schroniska dla nieletnich. Jak poinformowano, osoby te mają ukończone 15 lat i nie są uczniami szkoły, w której doszło do zabójstwa.
kz/mp/ran