Kradzież telefonu i włamanie na konto. 35-latka usłyszała zarzuty

Do zdarzenia doszło pod koniec kwietnia br. Do Komendy Powiatowej Policji w Otwocku zgłosiła się kobieta, która przekazała funkcjonariuszom, że najprawdopodobniej podczas spotkania towarzyskiego z nowo poznanymi osobami, w czasie którego piła alkohol, straciła wart ponad 2 tys. złotych telefon komórkowy oraz kartę bankomatową.

- Kobieta nie była pewna, gdzie znajdują się należące do niej przedmioty, czy zostały one zgubione, czy skradzione, ale kiedy zorientowała się, że w ciągu dwóch dni z jej konta zniknęło ponad 16 tys. złotych, zgłosiła sprawę policjantom - informuje mł. asp. Paulina Harabin, oficer prasowa otwockiej komendy.

Zebrane w sprawie informacje oraz szereg operacyjnych ustaleń szybko doprowadziły mundurowych do znanej im 35-latki i jej 40-letniego partnera. Oboje zostali zatrzymani na terenie Radzymina.

Podczas przeszukania mieszkania pary kryminalni znaleźli i zabezpieczyli telefon komórkowy, który para nabyła przy użyciu karty pokrzywdzonej. 35-latka i 40-latek trafili do policyjnych cel.

- Ponadto śledczy ustalili, że zatrzymana ma na swoim koncie również liczne kradzieże w sklepach na terenie Otwocka i Warszawy, z czego uczyniła sobie stałe źródło dochodu. Jej łupem padały głównie drogie perfumy - podkreśla mł. asp. Harabin.

Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie parze zarzutów dotyczących kradzieży i kradzieży z włamaniem.

Otwocki prokurator zawnioskował o zastosowanie wobec kobiety najsurowszego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu. Sąd poparł prokuratorski wniosek i aresztował kobietę na 3 miesiące, natomiast mężczyzna został objęty policyjnym dozorem.