Zamiast całkowitego zamknięcia, jeden pas ruchu w kierunku Alej Jerozolimskich - tak ma wyglądać sytuacja na ulicy Kleszczowej podczas jej przebudowy. Urzędnicy oceniają, że utrudnienia rozpoczną się w połowie czerwca, ale wykonawca już wszedł na teren prac.
- Donoszę, że dziś rozpoczęła się wycinka drzew na ul. Kleszczowej - napisał w czwartek na skrzynkę warszawa@tvn.pl internauta Krystian.
Rzeczniczka Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych, Małgorzata Gajewska, potwierdza przygotowania do remontu.
- Już w drugiej połowie maja teren został przekazany wykonawcy. Rozpoczęły się drobne prace - wyjaśnia.
A kiedy zaczną się utrudnienia?
Mieli zamknąć, zostawią pas
Jak informuje ZMID, rozpoczęcie inwestycji planowane jest na połowę czerwca. Dokładnej daty jeszcze nie podano.
- Projekt organizacji ruchu jest wciąż uzgadniany, między innymi z Zarządem Transportu Miejskiego, Zarządem Dróg Miejskich, inżynierem ruchu oraz policją - informuje Małgorzata Gajewska. - Zakłada on, na czas prowadzonych prac, utrzymanie jednego pasa ruchu od ul. Ryżowej do ul. Krańcowej (w tym kierunku - red.) - dodaje.
Czy kursować nim będą także autobusy miejskie?
- Tak, trasy autobusów w kierunku centrum i Służewca zostaną utrzymane - odpowiada Magdalena Potocka, rzeczniczka Zarządu Transportu Miejskiego.
Jak będzie z kolei wyglądała sytuacja na jezdni w przeciwnym kierunku?
Na razie rzeczniczka ZTM nie wyjaśnia. - Pozostałe informacje podamy w późniejszy terminie - mówi.
- Dojazd i wyjazd z pętli autobusowej zostanie zachowany. Od węzła Łopuszańska do ul. Krańcowej ruch odbywać się będzie w obu kierunkach - zapewnia z kolei Gajewska.
Nowa nawierzchnia z dwoma rondami
Umowa na przebudowę tej ważnej we Włochach ulicy podpisano pod koniec kwietnia. Prace obejmą odcinek od ul. Krańcowej do Chrobrego - łącznie 840 metrów. – Wybudowana zostanie nowa jezdnia o szerokości 7 m. Wykonane zostaną chodniki po obu stronach oraz ścieżka rowerowa po stronie północnej - informuje ZMID.
Ponadto drogowcy wybudują dwa ronda - na skrzyżowaniach z ul. Krańcową i ul. Chrobrego. Przystanki komunikacji miejskiej zostaną przeniesione do zatok. - Zwiększy to przepustowość drogi w porównaniu z dotychczasowym rozwiązaniem, czyli przystankami autobusowymi zlokalizowanymi na jezdni - tłumaczy ZMID.
Na skrzyżowaniu z ul. Dojazdową i Płomyka będzie wydzielony pas do skrętu w lewo.
Drogowcy zakładają, że prace potrwają około roku. Remont ulicy kosztować będzie 7,6 mln złotych.
Opóźniona inwestycja
Remont Kleszczowej miał rozpocząć się jeszcze w 2012 roku. Tak się jednak nie stało. – Czekaliśmy, aż zakończy się budowa węzła Salomea, która złapała opóźnienia - tłumaczyła w listopadzie 2013 roku Gajewska.
su/ran/mz
Źródło zdjęcia głównego: ZMID