Każdy, kto będzie chciał przez chwilę poczuć się pilotem samolotu Boeing 787 Dreamliner, będzie mógł usiąść za sterami tej maszyny w symulatorze Boeinga. Maszyna będzie dostępna dla wszystkich tylko w środę, w hotelu przy Lotnisku Chopina.
- Do Warszawy przyleciał symulator Boeinga 787 Dreamliner. Nie jest to symulator szkoleniowy, czyli taki, na którym można zdobywać lub przedłużać uprawnienia pilota, ale najbardziej realistyczny, jeśli chodzi o jego wyposażenie - powiedział rzecznik LOT-u Adrian Kubicki.
"Każdy może poczuć, że pilotuje"
Jak dodał, wewnątrz umieszczono oryginalne fotele z dreamlinera oraz przepustnicę, czyli urządzenie służące do regulowania ciągów silników.
- Ponadto jest w nim wyświetlacz pokazujący sztuczny horyzont, parametry silnika oraz trasę przelotu maszyny. Każdy, kto usiądzie za sterami w symulatorze, może przez chwilę poczuć, że pilotuje dreamlinera - dodał Kubicki.
Symulator jest też wyposażony w pełni funkcjonalny autopilot, w którym można ustawić kierunek lotu, prędkość, czy wysokość na jakiej ma lecieć samolot.
Pilot Stanisław Malinowski w rozmowie z reporterką TVN24 przekonywał, że choć udostępniony sprzęt jest zabawką, to latanie na nim może sprawić dużą przyjemność, zwłaszcza tym, którzy wcześniej nie mieli takiej okazji. - Ten symulator w 30-40 procentach odzwierciedla to, jak samolot zachowuje się w powietrzu - powiedział.
Symulator dostępny dla wszystkich
- Nie co dzień się zdarza, żeby realistycznie doświadczyć pilotowania dreamlinera oraz poznać tajniki pracy pilotów. Każdy kto będzie chciał to poczuć, może w środę przyjść do hotelu Renaissance, znajdującego się przy Lotnisku Chopina i usiąść w symulatorze, który tego dnia będzie dla wszystkich dostępny - zapowiedział rzecznik spółki.
W barwach LOT-u lata 11 Boeingów 787 Dreamliner. Do końca 2019 roku flota dreamlinerów, które obsługują trasy dalekodystansowe, ma zwiększyć się się do 15 maszyn.
PAP/kw/b