Kaczyński: władza pokazała swoją odrażającą twarz. "Hańba! Hańba!"

Kaczyński: prawda jest wartością, wokół której musimy się skupić
Kaczyński: prawda jest wartością, wokół której musimy się skupić
TVN24
Kaczyński: prawda jest wartością, wokół której musimy się skupićTVN24

Państwo polskie nie zdało egzaminu jeśli chodzi o postępowanie po katastrofie smoleńskiej - mówił w piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński, który w 5. rocznicę tej tragedii wygłosił przemówienie przed Pałacem Prezydenckim. Podkreślał, że po 10 kwietnia 2010 r. doszło do eksplozji nienawiści i podeptano elementarne zasady europejskiej kultury. Według niego, działo się tak "za zgodą albo wręcz z inspiracji" władz. ykamy się przed Pałacem Prezydenckim, żeby oddać hołd, umocnić pamięć, pochylić głowy - powiedział w piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński w 5. rocznicę katastrofy smoleńskiej, podczas uroczystości zorganizowanych przez PiS.

- Pięć lat temu doszło do największej tragedii w powojennej Polsce. Zginęło 96 polskich obywateli - tymi słowami prezes PiS Jarosław Kaczyński, pięć lat po katastrofie smoleńskiej, rozpoczął swoje przemówienie przed Pałacem Prezydenckim.

- Tragedia pochłonęła pierwszego obywatela Rzeczypospolitej Polskiej, prezydenta Lecha Kaczyńskiego, jego małżonkę Marię, ostatniego prezydenta na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego i wielu wybitnych przedstawicieli naszego życia publicznego: polityków, działaczy społecznych, duchownych, generałów, dowódców Wojska Polskiego. Pochłonęła pilotów, stewardesy, funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu - wyliczał Kaczyński.

Jak mówił, spotkanie przed pałacem w rocznicę katastrofy ma służyć temu, by oddać hołd tym, którzy zginęli w katastrofie, "umocnić pamięć i pochylić głowy."

- Ale w naszej pamięci są także inne sprawy - zaznaczył Kaczyński. - Wydarzenia sprzed pięciu lat, kolejne tygodnie, miesiące i lata miały także aspekt odnoszący się do naszego życia narodowego, publicznego, do naszego państwa. Przeszło cztery lata temu padły słowa o tym, że polskie państwo zdało egzamin. Trudno powiedzieć większą nieprawdę. Polskie państwo wtedy, w tamtym czasie nie zdało egzaminu i to nie zdało go na poziomie elementarnym - mówił.

"Atak państwa na społeczeństwo"

Kaczyński stwierdził, że "polskie państwo zaatakowało polskie społeczeństwo zintegrowane wokół tragedii". - Ta wspólnota została zaatakowana - przekonywał.

W jego ocenie, po katastrofie "nie uczyniono niczego" co jest międzynarodowym standardem, jeśli chodzi o badanie katastrof lotniczych. Jak mówił, nie zabezpieczono terenu, gdzie doszło do tragedii, ani polskiej własności. - Przyjęto skrajnie niekorzystne dla polski rozwiązania prawne, które uniemożliwiły nam odwołanie się od decyzji innych. W istocie dochodzenie przekazano Rosjanom, nie zadbano nawet o godne potraktowanie ciał poległych i te ciała były nie jeden raz traktowane w sposób haniebny - podkreślał szef Prawa i Sprawiedliwości.

Dodał, że "bez protestów znoszono niszczenie dowodów" z miejsca katastrofy oraz "odrzucono wszelkiego rodzaju propozycje zmierzające do umiędzynarodowienia śledztwa" i nie przeprowadzono sekcji zwłok. - Można by te kompromitujące fakty mnożyć - stwierdził.

Kaczyński odniósł się także do ostatnich ustaleń Naczelnej Prokuratury Wojskowej, z których wynika, że do katastrofy mogło się przyczynić niewłaściwe działanie załogi tupolewa. Jak mówił, uznano tym samym "absurdalne i uwłaczające Polakom" wyniki działań komisji Tatjany Anodiny, przewodniczącej Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego.

- Tak, te wyniki zostały potwierdzone i nieustannie nas Polaków okłamywano - wskazał Kaczyński.

Tłum zareagował na jego słowa, krzycząc: - Hańba, hańba!

"Eksplozja nienawiści"

Kaczyński stwierdził, że jeszcze zanim odbył się pogrzeb prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego małżonki "zaczęły się ataki" i "wznowiono przemysł pogardy i kłamstwa". - A później rozpędził się on z całą siłą. Zaatakowano krzyż, modlących się, doszło do niesłychanych ataków profanacji - mówił.

Dodał, że "podeptano wszystkie elementarne zasady naszej europejskiej kultury".

- Doszło do prawdziwej eksplozji nienawiści do polskiej tradycji katolickiej, ale także wolnościowej, niepodległościowej, którą odnawiał w polskim życiu publicznym prezydent Lecha Kaczyński. I to wszystko działo się za zgodą, albo wręcz z inspiracji, na polecenie władz - stwierdził.

- Przecież te akty agresji miały miejsce tuż obok stojących funkcjonariuszy mundurowych, przecież ktoś musiał nakazać zbieranie zniczy, płonących zniczy i mówienie, że to są śmieci - dodał Kaczyński. Przekonywał, że funkcjonariusze nie reagowali wtedy "na elementarne przestępstwa, oczywiste przestępstwa".

- Nienawiść rozwijała się, doprowadziła do morderstwa, do usiłowania morderstwa - oznajmił. Kaczyński nawiązał w ten sposób do ataku na biuro poselskie PiS w Łodzi, w którym zginął jeden z z pracowników, a drugi został ranny.

- W pierwszą rocznicę tragedii mieliśmy do czynienia z sytuacją, gdy absurd tej furii nienawiści osiągnął szczyt. Okazało się, że zorganizowanie uroczystości rocznicowych to nic innego tylko zamach stanu - kontynuował. Dodał, że tak twierdzili "oszalali publicyści i inni funkcjonariusze".

Prezes PiS, podsumowując czas po katastrofie, stwierdził, że "władza pokazała swoją odrażającą twarz i niezdolność do kierowania polskimi sprawami".

"Zwyciężymy i Polska będzie Polską"

Kaczyński podkreślał, ze należy "godnie uczcić pamięć tych, którzy polegli w Smoleńsku".

- Trzeba uczcić pamięć Lecha Kaczyńskiego i jego współpracowników, nie dlatego, że zajmowali najwyższe stanowiska państwowe, ale dlatego, że mieli rację i potrafili prowadzić politykę w oparciu o te racje - powiedział lider PiS. - Mieli odwagę prowadzić taką politykę i może dlatego dzisiaj już ich nie ma - dodał.

Jak podkreślił, uczcić godnie "to znaczy we właściwym miejscu i we właściwy sposób".

Ponadto - jak zaznaczył prezes PiS - prawda o katastrofie smoleńskiej musi się znaleźć w państwowych dokumentach, pracach historyków i publikacjach, a także w telewizji, radiu, filmach, internecie i "co bardzo ważne" w podręcznikach szkolnych i akademickich.

- Dopiero wtedy, kiedy będziemy mieli już za sobą ten wielki proces uczczenia, będziemy mogli powiedzieć, że wyciągnęliśmy wnioski z tragedii smoleńskiej i jesteśmy silniejsi, jesteśmy gospodarzami we własnym, polskim, bezpiecznym domu - powiedział Kaczyński.

Zgromadzeni przed Pałacem Prezydenckim zaczęli w tym momencie wołać: - Zwyciężymy, zwyciężymy.

- Tak, zwyciężymy i Polska będzie Polską - odpowiedział prezes PiS i zakończył swoje przemówienie.

Katastrofa smoleńska

10 kwietnia 2010 r. w katastrofie Tu-154M w Smoleńsku zginęli wszyscy pasażerowie i załoga samolotu - w sumie 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka, a także ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski.

Polska delegacja, w tym wielu przedstawicieli polskich elit politycznych, wojskowych i kościelnych oraz środowisk pielęgnujących pamięć o zbrodni katyńskiej, zmierzała na uroczystości w Lesie Katyńskim 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.

CZYTAJ TAKŻE NA TVN24

db/tr

Pozostałe wiadomości

Policjanci z Ochoty zatrzymali dwóch obywateli Ukrainy podejrzanych o oszustwa i kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą. Pokrzywdzeni w wyniku ich działalności wycenili straty na kwotę 250 tysięcy złotych. Kilka miesięcy temu śledczy zatrzymali trzech innych członków tej grupy.

Podawali się za bankowców, wyłudzali oszczędności. Szefowie grupy zatrzymani

Podawali się za bankowców, wyłudzali oszczędności. Szefowie grupy zatrzymani

Źródło:
PAP

Policjanci z warszawskiego Śródmieścia zatrzymali podejrzanego o serię kradzieży. 30-latek ukrył się w schowku na pościel, gdy policjanci weszli do mieszkania jego partnerki.

Ukrył się w schowku na pościel. Efektu nie osiągnął, odpowie za liczne kradzieże

Ukrył się w schowku na pościel. Efektu nie osiągnął, odpowie za liczne kradzieże

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci złożyli wizytę 33-latkowi z Mokotowa. Jak podali, miał w lodówce i walizkach 15 kilogramów narkotyków, w tym mefedron, amfetaminę i kokainę. Mężczyzna trafił do aresztu.

Miał w lodówce i walizkach 15 kilogramów narkotyków

Miał w lodówce i walizkach 15 kilogramów narkotyków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Budowa torów tramwajowych w ciągu ulicy Rakowieckiej pomiędzy Puławską a aleją Niepodległości rozpocznie się w czerwcu - poinformował rzecznik Tramwajów Warszawskich Maciej Dutkiewicz. W kilku punktach jezdnia zostanie rozkopana, co oznacza spore utrudnienia dla kierowców.

"Rozprują" Rakowiecką w kilku miejscach. Podali termin rozpoczęcia prac

"Rozprują" Rakowiecką w kilku miejscach. Podali termin rozpoczęcia prac

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W stołecznym ratuszu trwają prace nad projektem uchwały zmniejszającej wysokość stawek opłaty za śmieci - napisała do Rzecznika Praw Obywatelskich Agnieszka Jakubowska, dyrektor miejskiego Biura Gospodarowania Odpadami. Odpowiedź ta ma związek z licznymi skargami mieszkańców stolicy na metody ustalania, a także na wysokość stawek za odbiór odpadów. Jeszcze przed wyborami samorządowymi prezydent Rafał Trzaskowski zapowiadał obniżkę opłat od lipca.

Rzecznik Praw Obywatelskich pyta stołeczny ratusz o obniżkę opłat za śmieci. Miałaby obowiązywać od lipca

Rzecznik Praw Obywatelskich pyta stołeczny ratusz o obniżkę opłat za śmieci. Miałaby obowiązywać od lipca

Źródło:
PAP

Zarząd Dróg Miejskich potwierdził, że po przerwie jeden pas jezdni na placu Zbawiciela zostanie przeznaczony w sezonie letnim pod ogródki gastronomiczne. Urzędnicy podają też wstępną datę wdrożenia nowej organizacji ruchu.

Ogródki gastronomiczne wracają na plac Zbawiciela

Ogródki gastronomiczne wracają na plac Zbawiciela

Źródło:
tvnwarszawa.pl

29-latek zerwał złoty łańcuszek kobiecie idącej chodnikiem. Na pomoc ruszyli przechodnie i złapali złodzieja. Okazało się, że to nie pierwszy raz, kiedy 29-latek chciał dokonać kradzieży.

Zaatakował od tyłu, zerwał jej łańcuszek

Zaatakował od tyłu, zerwał jej łańcuszek

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowca samochodu osobowego uderzył w drzewo pod Grodziskiem Mazowieckim. Nie przeżył wypadku. Na miejscu pracowały służby.

Uderzył autem w drzewo, zginął

Uderzył autem w drzewo, zginął

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć samochodów zderzyło się na Wale Miedzeszyńskim. Jedna osoba była badana w karetce. Były duże utrudnienia w ruchu w kierunku Otwocka.

Zderzenie pięciu samochodów na Wale Miedzeszyńskim

Zderzenie pięciu samochodów na Wale Miedzeszyńskim

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć samochodów zderzyło się na trasie S8 w kierunku centrum. Dwie osoby są poszkodowane. Jedna trafiła do szpitala. Były utrudnienia.

Jedna osoba w szpitalu po wypadku na S8

Jedna osoba w szpitalu po wypadku na S8

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stołeczny ratusz podsumował dotychczasowe efekty prac przy budowie wiaduktów Trasy Łazienkowskiej nad ulicą Paryską na Saskiej Kępie. Pierwszy z nich ma być gotowy już w te wakacje.

Dwustumetrowa płyta nowego wiaduktu jest już gotowa

Dwustumetrowa płyta nowego wiaduktu jest już gotowa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W rejonie stacji Chotomów (powiat legionowski) pociąg Kolei Mazowieckich śmiertelnie potrącił mężczyznę. Były utrudnienia w ruchu w obu kierunkach.

Śmiertelne potrącenie przez pociąg

Śmiertelne potrącenie przez pociąg

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Biblioteka Narodowa zaprasza na koncert z okazji otwarcia Pałacu Rzeczypospolitej. Po występie będzie można pierwszy raz w historii zwiedzić historyczny budynek oraz obejrzeć najcenniejsze skarby Biblioteki Narodowej od zdania "Dąbrówka przybyła do Mieszka" sprzed tysiąca lat, przez rękopisy Fryderyka Chopina do rękopisów "Małgośki" Agnieszki Osieckiej i "Murów" Jacka Kaczmarskiego.

Jego historia sięga XVII wieku. Po raz pierwszy otworzy się dla zwiedzających

Jego historia sięga XVII wieku. Po raz pierwszy otworzy się dla zwiedzających

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- U nas niestety kultury przestrzeni nie ma. W tym kraju myślimy, że nam jej nigdy nie zabraknie i zabudowujemy w tak właśnie zmyślny sposób, niszcząc przy okazji krajobraz wsi oraz dobre ziemie, które są w okolicy i mogłyby służyć rolnictwu. Bo to jest jak zagroda z wieloma kurnikami w środku – komentuje urbanista Paweł Mrożek, odnosząc się do inwestycji pod Ożarowem Mazowieckim, gdzie powstało osiedle z ponad setką identycznych domów. Dlaczego jego widok wciąż wywołuje tyle emocji?

Jak zagrody dla kur albo mrowisko. Dlaczego w Polsce buduje się takie osiedla?

Jak zagrody dla kur albo mrowisko. Dlaczego w Polsce buduje się takie osiedla?

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia w sprawie śmierci młodego brygadzisty w sortowni odpadów. Na ławie oskarżonych zasiądzie osoba, która w dniu tragicznego wypadku pełniła obowiązki prezesa spółki.

W sortowni śmieci zginął brygadzista, akt oskarżenia wobec "osoby pełniącej obowiązki prezesa spółki"

W sortowni śmieci zginął brygadzista, akt oskarżenia wobec "osoby pełniącej obowiązki prezesa spółki"

Źródło:
tvnwarszawa.pl