Autobus miejski wpadł do rowu, jedna osoba w szpitalu

Autobus wpadł do rowu
Janki. Autobus wpadł do rowu - relacja reportera tvnwarszawa.pl
Źródło: TVN24
W środę rano w Jankach pod Warszawą autobus wpadł do przydrożnego rowu. Jedna osoba trafiła do szpitala.

Reporter tvnwarszawa.pl Tomasz Zieliński ustalił, że do zdarzenia doszło około godziny 5.30 przy alei Krakowskiej 37 w Jankach (powiat pruszkowski). - Autobus miejski wjechał do rowu i przewrócił się na bok. Pojazdem podróżował kierowca i dwoje pasażerów - dowiedział się Zieliński.

Jedna osoba zabrana do szpitala

Przekazał, że kierowca oraz pasażer wyszli z autobusu o własnych siłach. - Pasażerka została ewakuowana przez strażaków. Z obrażeniami została zabrana do szpitala - doprecyzował nasz reporter.

Na miejscu były wszystkie służby: straż pożarna, pogotowie ratunkowe, policja. Zamknięty był jeden pas ruchu w kierunku Warszawy.

Po godzinie 7 reporter przekazał na antenie TVN24, że na miejscu pojawił się pojazd służby drogowej z dźwigiem, którego zadaniem będzie wydobycie autobusu z rowu.

O utrudnieniach w kursowaniu linii 707 ostrzegał również Zarząd Transportu Miejskiego.

"Niezachowanie ostrożności"

Ustalenia naszego reportera potwierdziła Komenda Stołeczna Policji. - Kierowca autobusu został przebadany na obecność alkoholu. Był trzeźwy. Do szpitala zabrana została jedna osoba z ogólnymi potłuczeniami - poinformował Jacek Wiśniewski z KSP.

- Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu wynika, że przyczyną zdarzenia było niezachowanie ostrożności przez kierującego autobusem - dodał.

Czytaj także: