W czwartek agenci CBA zatrzymali byłego szefa Komisji Nadzoru Finansowego w latach 2011-2016 Andrzeja Jakubiaka, jego zastępcę Wojciecha Kwaśniaka i pięciu innych byłych urzędników Komisji. Prokuratura postawiła im zarzuty niedopełnienia obowiązków w sprawie SKOK Wołomin. W piątek zostali zwolnieni z prokuratury za poręczeniem majątkowym.
Troje byłych prezesów Narodowego Banku Polskiego - Hanna Gronkiewicz-Waltz, Leszek Balcerowicz i Marek Belka - w wydało wspólne oświadczenie, w którym odnieśli się do zatrzymań.
"Uważamy zatrzymanie Andrzeja Jakubiaka, Wojciecha Kwaśniaka i ich współpracowników na mocy decyzji prokuratora A. Gołucha popieranej przez B. Święczkowskiego i Z. Ziobrę za rażące naruszenie elementarnej sprawiedliwości" - podkreślono.
"Szokujące zatrzymanie"
Byli prezesi NBP przypomnieli, że "KNF objęło nadzorem SKOK-i dopiero pod koniec 2012 roku, po długich latach obstrukcji stosowanej przez PiS".
"Zatrzymani doprowadzili w krótkim czasie do ujawnienia ogromnych strat, zwłaszcza w SKOK Wołomin. Już w maju 2013 roku zgłosili do prokuratury wniosek o możliwości popełnienia tam przestępstwa. Po ponownej kontroli na początku 2014 roku W. Kwaśniak został ciężko pobity przez bandytów nasłanych przez mocodawcę ze SKOK Wołomin" - czytamy w oświadczeniu.Zdaniem byłych prezesów banku centralnego, "działania prokuratora A. Gołucha i jego zwierzchników rażąco kontrastują z biernością prokuratury wobec osób, które do 2013 r. odpowiadały za sytuację w układzie SKOK"."Szokujące zatrzymanie przez prokuraturę ludzi, którzy zwalczali nadużycia w układzie SKOK jest kolejnym ciosem wymierzonym w reputację Polski, a w tym zwłaszcza w organy nadzoru nad strategicznie ważnym sektorem finansowym" - dodano.
Oświadczenie bankowców
Wcześniej swoje oświadczenie w tej sprawie wydał Związek Banków Polskich. "Jesteśmy wzburzeni metodami i działaniami podjętymi w stosunku do grupy wysokich urzędników Komisji Nadzoru Finansowego, w tym Andrzeja Jakubiaka, byłego Przewodniczącego KNF i Wojciecha Kwaśniaka, byłego Zastępcy Przewodniczącego KNF" - czytamy."Dokonywanie demonstracyjnych i wątpliwie uzasadnianych zatrzymań osób, które w przeszłości - także z narażeniem życia, jak w przypadku Pana Wojciecha Kwaśniaka – ujawniały poważne nieprawidłowości w funkcjonowaniu systemu Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych budzić musi najwyższe zaniepokojenie"- czytamy w oświadczeniu.
Zanim Andrzej Jakubiak został przewodniczącym KNF, przez pięć lat był wiceprezydentem stolicy. Jego kadencja rozpoczęła się w 2006 roku. Odpowiadał za gospodarkę nieruchomościami oraz politykę lokalową. Ze stanowiska zrezygnował w grudniu 2011 roku, zastąpił go wówczas Michał Olszewski.
mb//dap