Znana działaczka społeczna Joanna Erbel wystartuje w wyścigu o fotel prezydenta stolicy. Przekonuje, że chce dla warszawiaków taniej komunikacji publicznej, dostosowania miasta do potrzeb osób niepełnosprawnych i większego dostępu do kultury.
Swoją kandydaturę Erbel ogłosiła przy Barze Prasowym. Wystartuje jako przedstawicielka Partii Zielonych w wyborach na prezydenta miasta, które odbędą się pod koniec tego roku.
"Miasto może zmieniać się na lepsze"
- Zdecydowałam się kandydować, bo stolica potrzebuje zmian i one już zachodzą. Ostatnie miesiące pokazały, że miasto może zmieniać się na lepsze dzięki mieszkańcom. Świadczy o tym coraz większa liczba lokalnych inicjatyw i działań kooperatywnych – przekonuje Erbel. - Ponadto ogromny sukces budżetu partypacyjnego, złożono wiele projektów. To pokazuje, jak wiele osób jest zainteresowanych działaniem na rzecz swojego miasta. Ja te osoby chcę reprezentować. Chcę pokazać, że istnieje alternatywna wizja miasta – dodaje.
Jej zdaniem Bar Prasowy jest dobrym przykładem. Sprzeciw społeczny spowodował, że nie ma w tym miejscu drogiej restauracji albo innej komercyjnej przestrzeni, dostępnej tylko nielicznym. Zaznaczyła też, że błędem była prywatyzacja szkolnych stołówek, z którą swego czasu również walczyli społecznicy.
"Znieść bariery"
Co zatem chce zaproponować warszawiakom?
- Jestem za tanią i dostępną komunikacją publiczną. Udało nam się zebrać około 20 tysięcy podpisów pod inicjatywą "Stop Podwyżkom Cen Biletów ZTM" i złożyliśmy uchwałę społeczną do rady miasta - stwierdza kandydatka.
Zaznacza, że miasto powinno być dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych.
- Wdrożenie rozwiązań takich jak "brzęczyki" przy przejściach dla pieszych nie są kosztowne, potrzeba tylko decyzji politycznej, aby je wprowadzić - mówi Erbel. - Chcę znoszenia barier architektonicznych, zachęty do poruszania się po mieście pieszo, transportem publicznym, rowerem. Myśląc o inwestycjach drogowych musimy dbać o przede wszystkim bezpieczeństwo i komfort przemieszczania się pieszych, a nie o przepustowość ulic - dodaje.
Dostęp do kultury
Jej zdaniem władze miasta powinny też dbać o rozwój przedsiębiorczości, wspierać lokalne targowiska i zapewnić mieszkańcom do ważnych usług w ich najbliższym sąsiedztwie.
- Chcę położyć większy nacisk na lokalny dostęp do kultury - bezpłatnych zajęć w dzielnicowych domach kultury, zakupy dla bibliotek oraz rozwijanie programów służących zdobywaniu wiedzy o swojej najbliższej okolicy – zapewnia kandydatka.
Erbel wytyka, że obecne władze nie prowadzą dialogu ze społeczeństwem i podejmują decyzje wbrew woli społecznej. Wymienia tu prywatyzację SPEC czy likwidację terenów zielonych. Twierdzi również, że paradoksem jest z jednej strony popularyzowanie wypożyczalni rowerów Veturilo, a z drugiej inwestowanie dużych pieniędzy w promowanie zwiększonego ruchu samochodowy (projekt Świętokrzyskiej, Wołoskiej, Trasy Świętokrzyskiej).
TAK JOANNA ERBEL OCENIAŁA RZĄDY W STOLICY POD KONIEC UBIEGŁEGO ROKU:
Joanna Erbel o rządach Hanny Gronkiewicz-Waltz
bf,ran/mz
Źródło zdjęcia głównego: Partia Zielonych