Emilię zmienią w oranżerię. "Nie będzie podróbką budynku"

Dawny dom handlowy Emilia zostanie przeniesiony
Źródło: Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl
Dawny dom handlowy Emilia zostanie przeniesiony. Pawilon stanie na skraju parku Świętokrzyskiego. W latach 90. przyćmiły go wieżowce - teraz ma znowu zabłysnąć architektoniczną klasą.

- To jedno z najtrudniejszych zadań, z jakim przyszło się zmierzyć projektantom i wykonawcom - deklarują miejscy urzędnicy. "Ikony nie da się poprawić. Trzeba się bardzo natrudzić, by jej nie zepsuć. Od ponad roku trwają prace nad tym, by przywrócić Warszawie tę perłę powojennego modernizmu" - czytamy w komunikacie miasta.

Świecił jak latarnia

Podczas poniedziałkowej konferencji wiceprezydent Michał Olszewski powiedział, że projekt jest precedensem. - Po raz pierwszy miasto zawarło porozumienie z wykonawcą prywatnym na przeniesienie obiektu zabytkowego - mówił.

Miasto i projektanci zakończyli właśnie prace nad Wielobranżowym Projektem Koncepcyjnym - poinformował ratusz. "W starej lokalizacji Emilii Plater świecił jak latarnia. W latach 90. przyćmiły ją wieżowce. W parku znów odzyska blask. Ma szansę stać się inspiracją do ożywienia tego trochę zapomnianego parku" - napisał Urząd Miasta.

Będzie oranżeria

Przy Emilii współpracuje także Zarząd Zieleni. - Nad tym projektem Zarząd Zieleni pracował razem z Uniwersytetem Warszawskim i Ogrodem Botanicznym - mówił w trakcie konferencji Marek Piwowarski, dyrektor Zarządu Zieleni. - W Emilii powstanie oranżeria, która będzie miejscem wypoczynku zimą, ale także latem - podkreślał.

Jak przekazało miasto, Emilia będzie odporna na mrozy i smog. "Dostępna, jasna przestrzeń pawilonu, wypełniona zielenią, pozostanie oryginalnym tłem dla wystaw, inicjatyw społecznych, wernisaży, widowisk i sportów miejskich. Jednak przede wszystkim będzie to miejsce dla ludzi" - zapowiada ratusz.

Trzy kondygnacje nowości

Z zapowiedzi miasta wynika, że parter budynku będzie przestrzeni otwartą z elewacją skierowaną na park i kawiarnią. Mają się tam pojawić donice z zielenią, które w lecie przenoszone będą na taras.

Piętro natomiast stanie się miejscem, gdzie będzie można porozmawiać czy pograć w planszówki. Projektanci zaplanowali też przestrzenie przeznaczone do spotkań tanecznych czy np. jogi.

Sercem budynku ma być trzykondygnacyjne atrium z wysokimi drzewami. "Pełni ono funkcje foyer, miejsca spotkań, debat i wernisaży. W podziemiu otacza je sekwencja wielofunkcyjnych pomieszczeń warsztatowych, które są również pełnowartościową przestrzenią muzealną. Zaplanowano tu także audytorium" - podał ratusz.

"Nie ma być on podróbką"

- Zreinterpretowana funkcja pawilonu stawia przed nim nowe zadania. Nie ma być on podróbką czy falsyfikatem - zaznaczał Wojciech Kotecki z pracowni BBGK Architekci. - Przenoszona jest idea, myśl techniczną, ale również materia pierwotnej Emilki. Jak powiedziała jedyna żyjąca współautorka oryginalnego projektu, Hanna Lewicka, to powrót do pierwszych założeń, z jakimi projektowano ten obiekt, otwartej i dostępnej z każdej strony przestrzeni wystawienniczej - podkreślał.

A ratusz zapewnia, że w nowym miejscu, na skraju parku Świętokrzyskiego, będzie to znowu możliwe.

Pawilon Emilia od nowa

mp/mś

Czytaj także: