Choć za oknami śnieg, proponujemy podróż w letni klimat ulicy Chmielnej. Wyobraźmy sobie fontannę, elegancką nawierzchnię, nowoczesne latarnie i porastające bluszczem elewacje. Tak odnowioną Chmielną widzą przedstawiciele fundacji "Czy Mogę Pomóc?", która działa na rzecz rewitalizacji zaniedbanego deptaka. Portal tvnwarszawa.pl dotarł do wizualizacji koncepcji modernizacji ulicy.
- Chmielna jest ulicą przechodnią, a to duży kłopot. Nie ma klimatu deptaka – uważa Paweł Walicki z fundacji CMP. Jak mówi, to była główna przyczyna stworzenia nowoczesnej koncepcji rewitalizacji ulicy.
Odnowiona Chmielna ma być przede wszystkim bardziej zielona. Drzewa ozdobią okolicę punktowca stojącego przy pasażu Wiecha, ale nie tylko – również pobliski plac. Na nim architekci z firmy Pleneria, którzy projekt przygotowali, zaplanowali fontannę, latem mogłaby przyjemnie chłodzić, a zimą zmieniać się w ślizgawkę. Otoczyć mają ją schodki, na których będzie można przysiąść.
Reklama hologramowa
Zieleń ma pojawić się również na pobliskich budynkach - elewację ozdobiły zielone pnącza. Drzewa miałyby stanąć również za kinem Atlantic – wzdłuż południowej pierzei. Pomiędzy nimi znajdą się także podłużne siedziska dla przechodniów. – Koncepcja zakłada również, że na ulicy pojawi się reklama hologramowa przez, którą można będzie przejść – tłumaczy Walicki.
Tak ma wyglądać zachodni fragment Chmielnej – w koncepcji znalazła się też wizja środkowej części ulicy, czyli skrzyżowania z ul. Bracką. Na wizualizacjach przygotowanych przez GammaPrime Studio widać wydzielony fragment w kształcie trójkąta, który stałby się miejscem odpoczynku z drewnianymi ławami, schodkami i kilkoma latarniami, które mogą kojarzyć się z tatarakiem. Jak zapewniają przedstawiciele fundacji, jest to nowoczesna forma architektury miejskiej – taką ma być pojawiające się również wzdłuż całego deptaka oświetlenie wtopione w nawierzchnię ulicy. Przeprowadzone zostanie aż do Nowego Światu.
Podświetlane bramy
Zmienić ma się również skwerek pomiędzy Bracką a Nowym Światem. W koncepcji zaprojektowano tam drzewa, siedziska i stoliki do gry np. w szachy czy warcaby. Na razie jednak w tym miejscu urzędnicy przewidzieli klomb z bujną roślinnością i ławeczkami. Ulica zaczynałaby się i kończyła podświetlanymi, drewnianymi bramami. Kiedy ta koncepcja ma szansę wejść w życie?
- Chcemy, żeby projekt rozpoczął dyskusję nad przyszłością ulicy i posłużył do ustalenia ostatcznej wersji zagospodarowania Chmielnej– mówi Walicki. – Marzy mi się, żeby ulica została zmodernizowana jak najszybciej – dodaje. Jednak urząd dzielnicy, który również dołożył swoją cegiełkę do stworzenia koncepcji, nie ma na gruntowną rewitalizację ulicy pieniędzy. Dlatego na przebudowę poczekamy kilka lat.
Andrzej Rejnson
Źródło zdjęcia głównego: | PAP, haaretz.com