Kierowca autokaru z dziećmi zignorował opuszczone rogatki kolejowe, wójt domaga się wyjaśnień od szkoły 

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Oświadczenie wójta Krzysztofa Kalinowskiego
Oświadczenie wójta Krzysztofa Kalinowskiego TVN24
wideo 2/4
Oświadczenie wójta Krzysztofa Kalinowskiego TVN24

Wójt gminy Dębe Wielkie wydał oświadczenie w sprawie niebezpiecznego incydentu z udziałem autokaru z dziećmi na przejeździe kolejowym pod Mińskiem Mazowieckim. Krzysztof Kalinowski zapewnia w nim, że zawiadomił policję oraz zalecił szkole wszczęcie postępowania wyjaśniającego. Sprawą zajmuje się prokuratura.

Kierowca autokaru przewożącego dzieci wjechał na przejazd kolejowy, slalomem omijając zamknięte szlabany. W sieci pojawiło się nagranie niebezpiecznej sytuacji.

Oświadczenie w sprawie wydał Krzysztof Kalinowski, wójt gminy Dębe Wielkie. Jak napisał, o sprawie dowiedział się z internetu. Zapewnił, że zgłosił sprawę komendantowi powiatowemu w Mińsku Mazowieckim oraz polecił dyrektorowi szkoły podstawowej w Górkach wszczęcie procedury wyjaśniającej i dyscyplinującej w stosunku do nauczycielki uczestniczącej w zdarzeniu.

"Dodatkowo wójt wezwał przewoźnika, którego kierowca przyjechał autobusem po zamkniętych rogatkach, do odsunięcia kierowcy od pracy na terenie gminy Dębe Wielkie. Analizowane są również inne kroki prawne w stosunku do przewoźnika" – czytamy w oświadczeniu.

Ponadto, wójt zlecił przeprowadzenie dodatkowych szkoleń dla nauczycieli i opiekunów pracujących w szkołach podstawowych i przedszkolu pod kątem bezpieczeństwa drogowego ze szczególnych uwzględnieniem bezpieczeństwa na przejazdach kolejowych.

Prokuratura bada sprawę

- Policjanci wstępnie zakwalifikowali to zdarzenie jako wykroczenie drogowe, natomiast później po analizie materiału, który też między innymi pojawił się w mediach, w sprawę włączyła się prokuratura w Mińsku Mazowieckim. Zabezpieczyliśmy nagranie, dokonaliśmy jego oględzin, zostali przesłuchani świadkowie tego zdarzenia. Materiały przekazaliśmy do prokuratury – powiedział TVN24 Marcin Zagórski, oficer prasowy policji w Mińsku Mazowieckim.

Zaznaczył przy tym, że kierowca autokaru nie usłyszał jeszcze zarzutów.

Z kolei Karol Jakubowski z PKP PLK nie krył oburzenia. – To, co bulwersuje najbardziej to to, że takiego zachowania dopuścił się kierowca zawodowy, który przewoził dzieci, a przecież wszyscy możemy spodziewać się od kierowców przestrzegania przepisów w sposób szczególny. W tym przypadki kierowca zupełnie zignorował znaki, które są przed przejazdem. Omijanie slalomem rogatek jest skracaniem sobie drogi do śmierci – stwierdził.

Wszystko nagrała kamera

Nagranie udostępnione w serwisie YouTube miało powstać w czwartek przed godziną 14. W opisie zamieszczono informację, że sytuację zarejestrowano w miejscowości Wrzosów w powiecie mińskim, ale przedstawia ono przejazd na ulicy Żwirowej w pobliskiej miejscowości Chrośla. Tę lokalizację potwierdziła w rozmowie z tvnwarszawa.pl mińska policja oraz PKP Polskie Linie Kolejowe.

Na nagraniu widzimy, jak kierowca autokaru wiozącego dzieci wjeżdża na przejazd, gdy są już na nim zamknięte półzapory. W tle słychać też charakterystyczny sygnał ostrzegający przed zbliżającym się pociągiem. Zanim udaje mu się całkiem zjechać z torowiska, mija ponad 20 sekund.

W opisie nagrania wskazano, że minutę później przejechały tamtędy dwa pociągi: pasażerski i towarowy.

Apel kolejarzy

Kolejarze przypominają, że kierowcy, zaniepokojeni dłuższym niż oczekiwany czasem zamknięcia przejazdu bądź inną niebezpieczną sytuacją na przejeździe, mogą skontaktować się telefonicznie z PKP PLK. Informacje o numerach telefonów są podane na żółtych naklejkach umieszczonych na wszystkich przejazdach.

Apeluje też, by z numeru 112 korzystać, gdy zagrożone jest życie, gdy może dojść do wypadku - na przykład, gdy samochód został unieruchomiony między rogatkami, w przypadku zdarzenia na przejeździe lub dostrzeżenia przeszkody na torach.

Autorka/Autor:kz

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: YouTube, kanał MM / TVN24

Pozostałe wiadomości

Opublikowano sprawozdanie roczne Portu Lotniczego Warszawa-Modlin. Zawarto w nim założenia nowych planów inwestycyjnych i finansowych, które zakładają rozbudowę infrastruktury do przepustowości 7-8 milionów pasażerów rocznie w roku 2029 roku. Z lotniska Warszawa Modlin od stycznia do końca maja tego roku skorzystało 1,18 mln pasażerów.

Ambitne plany rozbudowy Modlina

Ambitne plany rozbudowy Modlina

Źródło:
PAP

Z utrudnieniami musieli się liczyć kierowcy, którzy w porannym szczycie wybrali podróż mostem Świętokrzyskim. Jezdnię zablokowali aktywiści i aktywistki z Ostatniego Pokolenia, którzy domagają się większych inwestycji w transport publiczny.

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Źródło:
tvnwarszawa.pl

20 zastępów straży gasiło w nocy z wtorku na środę pożar hali w Nowym Dworze Mazowieckim. Nikt nie ucierpiał, ale straty finansowe są duże.

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Płocka zatrzymali na gorącym uczynku 19-latka, który próbował sprzedać innemu nastolatkowi marihuanę. W mieszkaniu zatrzymanego znaleziono ponad 2,5 kilograma narkotyków, w tym amfetaminę i MDMA.

Chciał sprzedać marihuanę nastolatkowi. Wpadł. W mieszkaniu miał więcej towaru

Chciał sprzedać marihuanę nastolatkowi. Wpadł. W mieszkaniu miał więcej towaru

Źródło:
PAP

Pod Ciechanowem kierujący volvo w obszarze zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość aż o 68 km/h. Okazało się, że własne błędy nic go nie nauczyły. Wcześniej był już karany za przekroczenie prędkości. Teraz zapłaci cztery tysiące złotych mandatu i za kółko nie wsiądzie przez najbliższe trzy miesiące.

Cztery tysiące złotych mandatu za przekroczenie prędkości

Cztery tysiące złotych mandatu za przekroczenie prędkości

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przy ulicy Marywilskiej powstaje tymczasowe targowisko. Pomieści 800 kontenerów i parking na 400 samochodów. Jak przekazała prezes spółki Marywilska 44, zapewni ono miejsce pracy około 60 procentom kupców, którzy stracili swoje sklepy w pożarze hali. Kiedy będzie otwarte?

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Źródło:
PAP

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji.

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W miejscowości Michałów-Reginów koło Legionowa odkopano ludzkie szczątki. Prawdopodobnie pochodzą z czasów drugiej wojny światowej i należą do żołnierzy, którzy polegli podczas prowadzonych w tym miejscu walk.

Podczas rozbudowy drogi odkryto ludzkie szczątki

Podczas rozbudowy drogi odkryto ludzkie szczątki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowcy podróżujący trasą S8 musieli liczyć się z utrudnieniami, drożny był jeden pas ruchu. Strażacy gasili płonący kamper. Nikt nie ucierpiał.

Kamper stanął w płomieniach

Kamper stanął w płomieniach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ze stawu pod Otwockiem wyłowiono ciało mężczyzny. Zmarły wyszedł w poniedziałek na ryby i nie wrócił do domu.

Wyszedł na ryby, nie wrócił do domu. Jego ciało wyłowiono ze stawu

Wyszedł na ryby, nie wrócił do domu. Jego ciało wyłowiono ze stawu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Otwocka zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy mieli wymuszać haracz od kobiet świadczących usługi seksualne. Później do podejrzanych dołączyły jeszcze trzy kobiety. Powód? Chciały wymusić zmianę zeznań u pokrzywdzonych.

"Kobiety przyszły po haracz i wymuszały zmianę zeznań w sprawie zatrzymanych mężczyzn"

"Kobiety przyszły po haracz i wymuszały zmianę zeznań w sprawie zatrzymanych mężczyzn"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

We wtorek rano w Mrozach koło Mińska Mazowieckiego kierowca samochodu osobowego potrącił rowerzystę - mężczyzna z urazem głowy został zabrany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Potrącenie rowerzysty, rannego mężczyznę zabrał śmigłowiec

Potrącenie rowerzysty, rannego mężczyznę zabrał śmigłowiec

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33-latek myśląc, że nadjeżdża taksówkarz, zatrzymał policyjny radiowóz. Funkcjonariusze zahamowali, a mężczyzna usłyszał zarzuty.

Pomylił radiowóz z taksówką, usłyszał zarzut

Pomylił radiowóz z taksówką, usłyszał zarzut

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Lotnisku Chopina zatrzymano 35-letniego obywatela Nigerii, który próbował przemycić ponad kilogram kokainy. Narkotyk znajdował się w 85 kapsułkach, które mężczyzna wcześniej połknął. Grozi mu do 20 lat więzienia.

Na lotnisku zachowywał się nerwowo. W żołądku miał ponad kilogram kokainy

Na lotnisku zachowywał się nerwowo. W żołądku miał ponad kilogram kokainy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci interweniowali na terenie jednej z posesji w gminie Leszno pod Warszawą. 26-latek zaatakował ostrym narzędziem swoją babcię. Ranna kobieta została zabrana do szpitala, a jej wnuk trafił do aresztu.

Wnuk odpowie za próbę zabicia babci

Wnuk odpowie za próbę zabicia babci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

42-latka i 35-latek zajmowali się sprzątaniem w jednym z biurowców w centrum stolicy. Jak ustalili policjanci, kobieta i mężczyzna przy okazji legalnie wykonywanej pracy kradli wartościowe przedmioty, wynosili je w workach ze śmieciami. Podejrzani zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty.

Sprzątali w biurowcu, łupy wynosili w workach na śmieci

Sprzątali w biurowcu, łupy wynosili w workach na śmieci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Muzyka płynąca przez dwie weekendowe noce z Toru Wyścigów Konnych na Służewcu oburzyła okolicznych mieszkańców. Pisali o drżących od hałasu oknach, a nawet meblach. Powracały pytania, dlaczego stołeczny ratusz godzi się na tak głośne imprezy trwające do rana.

Drżały szyby i meble, mieszkańcy nie mogli spać. Oburzenie po rapowym festiwalu na Służewcu

Drżały szyby i meble, mieszkańcy nie mogli spać. Oburzenie po rapowym festiwalu na Służewcu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miała być nowa wizytówka dzielnicy, jest coraz bardziej wstydliwy problem. Sześć milionów złotych kosztowało stworzenie Centrum Lokalnego Kamionek. Jego istotnym elementem są pawilony handlowe, w których handlować nikt nie chce. Sprawę postanowili skontrolować dzielnicowi radni i radne z klubu Lewica Miasto Jest Nasze.

Wydali miliony, pawilony stoją puste. Rozpoczęła się kontrola

Wydali miliony, pawilony stoją puste. Rozpoczęła się kontrola

Źródło:
tvnwarszawa.pl