Centymetry od tragedii. Wjechał na tory i machał do maszynisty pendolino

[object Object]
Zderzenie autobusu z pendolino TVN24
wideo 2/2

Film, który publikujemy, pokazuje, jak niewiele brakowało do tragedii. Kierowca autobusu zignorował migające czerwone światło na przejeździe kolejowym. Niedługo potem rozpędzony pociąg uderzył w tył autobusu.

Nagranie z kamer monitoringu na rogatkach w Nowym Dworze Mazowieckim publikujemy jako przestrogę. Pokazuje ono, jak może skończyć się ignorowanie sygnalizacji świetlnej. We wtorek po południu pociąg pendolino uderzył tam w autobus uwięziony między szlabanami.

Machał, krzyczał…

Zdarzenie zarejestrowały kamery umieszczone po obu stronach przejazdu kolejowego. Na nagraniu widać wyraźnie, że czerwone pulsujące światło ostrzegające o tym, że wkrótce zostaną opuszczone szlabany, pali się przed tym, jak autobus dociera do przejazdu.

Mimo to kierowca nie zatrzymuje się. Szlabany opadają, jeden tuż za autobusem, a drugi tuż przed nim. Kierowca nie ma jak odjechać.

Podjeżdża więc blisko szlabanu. Jednak tył autobusu wciąż wystaje nad torowiskiem, gdzie lada moment pojawi się pociąg.

Kierowca przez kilkadziesiąt sekund próbuje stanąć tak, żeby autobus nie mógł zderzyć się z pociągiem, chwilę później wychodzi na zewnątrz. Rozgląda się i wraca do środka, po raz kolejny próbuje stanąć inaczej. Bezskutecznie. Znów wychodzi, mija kolejna minuta. Sprawdza, czy szlaban można "samodzielnie podnieść". Pasażerowie czekają w środku zakleszczonego pojazdu. Mężczyzna bezradnie chodzi po przejeździe. Wreszcie orientuje się, że nadjeżdża pociąg.

Wówczas próbuje zwrócić uwagę maszynisty. Skacze, nerwowo macha rękami. Część pasażerów wybiega z autobusu. Maszynista nie ma jednak żadnych szans, by zatrzymać ciężki pociąg na tak krótkim odcinku. Pendolino uderza w tył autobusu, a ten - przesuwając się - łamie szlaban.

Od momentu zamknięcia rogatek do uderzenia pociągu w autobus mijają cztery minuty.

Śledztwo prokuratorskie

W pociągu było 210 pasażerów, w autobusie 40. Nikt nie został ranny. Sprawę bada prokuratura. W środę kierowca został przesłuchany.

- Kierowca usłyszał zarzut bezpośredniego sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. Przyznał się do winy, złożył wyjaśnienia - powiedział nam Michał Saduś, rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.

Jak dodał, w trackie przesłuchania mężczyzna "wyraził skruchę i przyznał się do winy". Okazało się, że jako kierowca pracował trzy tygodnie.

Prokuratura nie wystąpiła z wnioskiem o areszt wobec niego. 48-latek został jednak objęty dozorem policyjnym.

Prokuratura jeszcze we wtorek zdecydowała o wszczęciu śledztwa w kierunku sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, za co grozi od 6 miesięcy do ośmiu lat wiezienia.

[object Object]
Prokuratura o zderzeniu TVN24
wideo 2/4

kz/pm/jb

Pozostałe wiadomości

Prokuratura przekazała pierwsze ustalenia dotyczące wypadku na ulicy Vogla w warszawskim Wilanowie. Dotyczą tożsamości ofiar i prawdodopodobnej przyczyny tragedii. Śledztwo będzie prowadzone w kierunku nieumyślnego spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym.

Spłonęli w rozbitym aucie. Prokuratura o ofiarach i prawdopodobnej przyczynie tragedii

Spłonęli w rozbitym aucie. Prokuratura o ofiarach i prawdopodobnej przyczynie tragedii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W samolocie PLL LOT z Zurychu do Warszawy wykryto usterkę podwozia. Pasażerowie musieli opuścić pokład, a lot został ostatecznie odwołany. Informację o tym zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Zablokowała się część podwozia, pasażerowie musieli wysiąść

Źródło:
Kontakt 24, tvnwarszawa.pl

Po zderzeniu auta osobowego z ciężarną klępą (samicą łosia) na świat przy drodze przyszły cielęta. Policjanci zadbali o specjalistyczną opiekę dla nich. Dwie samiczki przebywają teraz w Fundacji Wzajemnie Pomocni, na terenie gminy Pomiechówek.

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z relacji pracowników sklepu wynikało, że kobieta ze sklepowych półek wzięła banany oraz awokado i zapakowała je do trzech toreb, nabijając przy kasie jako jabłka. W torbach miała w sumie 30 sztuk awokado i ponad trzy kilogramy bananów.

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca. Komitety wyborcze ogłosiły już listy kandydatów. Kto wystartuje w stolicy?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Warszawskie "jedynki"

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Warszawskie "jedynki"

Źródło:
PAP

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca. Komitety wyborcze ogłosiły już listy kandydatów. Kto wystartuje na Mazowszu?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Kto otworzy listy na Mazowszu?

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Kto otworzy listy na Mazowszu?

Źródło:
PAP

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło około godziny 13 przy ulicy Vogla w Wilanowie. Samochód osobowy uderzył w drzewo, po czym stanął w płomieniach. Jak informuje straż pożarna, w wyniku wypadku zginęły trzy osoby.

Samochód wbił się w drzewo i spłonął. Nie żyją trzy osoby

Samochód wbił się w drzewo i spłonął. Nie żyją trzy osoby

Źródło:
tvnwarszawa.pl

21-letni kierowca trafił na dwa miesiące do aresztu. Spowodował wypadek, w wyniku którego zginął 19-latek - poinformowała rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Przasnyszu Ilona Cichocka. Jak się okazało, 21-latek miał 1,3 promila alkoholu w organizmie. Grozi mu do 12 lat więzienia.

19-latek zginął w wypadku. Kierowca był pijany, trafił do aresztu

19-latek zginął w wypadku. Kierowca był pijany, trafił do aresztu

Źródło:
PAP

Duże utrudnienia występowały w rejonie skrzyżowania Łopuszańskiej oraz Alej Jerozolimskich. W wyniku dwóch zdarzeń drogowych łącznie uszkodzonych zostało pięć samochodów. Jak poinformowała policja, nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń.

Kolizja radiowozu i taksówki, tuż obok dachowanie

Kolizja radiowozu i taksówki, tuż obok dachowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niebezpieczna sytuacja na drodze krajowej numer 50 w miejscowości Zawiszyn. Kierowca ciężarówki wyprzedzał, gdy z przeciwka jechał samochód osobowy. Gdyby kierujący autem nie zjechał z jezdni w ostatniej chwili, doszłoby do tragedii.

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wybudowana pod koniec XIX wieku jednopiętrowa czynszówka przy ulicy Kawęczyńskiej na Starej Pradze przejdzie generalny remont. To pozwoli uratować jedyny zachowany w tej okolicy drewniany budynek.

W niezmienionej formie przetrwał 120 lat. Doczekał remontu

W niezmienionej formie przetrwał 120 lat. Doczekał remontu

Źródło:
PAP

Za pięć lat Lotnisko Chopina ma być gotowe do obsługi 30 milionów pasażerów rocznie. Wymaga to dużych inwestycji. Ale jaka nie byłaby ich skala stołeczny port lotniczy nie ma możliwości technicznych do przyjęcia większej liczby podróżnych. Z zapewnień przedstawiciela rządu jasno wynika, że po uruchomieniu Centralnego Portu Komunikacyjnego, warszawskie lotnisko powinno zostać zamknięte. 

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stołeczny ratusz poinformował o postępach w budowie zachodniego odcinka linii metra M2. Trwają prace konstrukcyjne. Niedługo rozpocznie się łączenie stacji techniczno-postojowej z pasażerską Karolin.

Budowa linii metra M2. "Prace przeniosły się pod ziemię"

Budowa linii metra M2. "Prace przeniosły się pod ziemię"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci ze Zwolenia (Mazowsze) interweniowali wobec właścicieli królika, którego przetrzymywano w gołębniku bez dostępu do wody, pożywienia i światła dziennego. Za znęcanie się nad zwierzęciem grozi jej do trzech lat więzienia.

Królik uwięziony bez wody i jedzenia. Wezwano straż

Królik uwięziony bez wody i jedzenia. Wezwano straż

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sześć firm chce się podjąć przebudowy i zazielenienia 2,5 hektara ulic i placów w rejonie Złotej i Zgody. Miasto analizuje oferty, które wpłynęły. - Najkorzystniejszą złożyła firma Skanska - podał ratusz.

Sześć firm chce przebudować Złotą i jej okolicę

Sześć firm chce przebudować Złotą i jej okolicę

Źródło:
tvnwarszawa.pl