Zaczęło się w Ząbkach, gdzie patrolujący teren policjanci ze specjalnej grupy "Bushido" (po japońsku droga wojownika, niepisany kodeks samurajów - red) zauważyli dwóch mężczyzn podchodzących do mazdy 3. Jeden z nich błyskawicznie do niej wsiadł, natomiast drugi ruszył za nim stojącą na poboczu mazdą CX7. Policjanci ruszyli za podejrzanymi. W międzyczasie sprawdzili, że tablice rejestracyjne mazdy pochodzą od innego pojazdu. Policjanci postanowili zatrzymać mężczyzn podróżującymi japońskimi autami.
Mazda z Tylżyckiej
- Odpowiednim miejscem, do przeprowadzenia błyskawicznej akcji był zjazd w okolicach Ciechanowa. Tam kierowcy byli zmuszeni do zwolnienia, a policjanci mogli szybko przeprowadzić swoje działania. W efekcie zatrzymali 33-letniego Łukasza Ł. oraz 24-letniego Pawła P. – informuje stołeczna komenda.Okazało się, że mazda 3 warta około 70 tysięcy złotych została skradziona 7 marca z ulicy Tylżyckiej w Warszawie. Obaj zatrzymani usłyszeli zarzuty paserstwa. Trwa wyjaśnianie, kto ukradł mazdę 3 oraz sprawdzanie legalności pochodzenia mazdy CX7."Bushido" to grupa zadaniowa, składająca się z doświadczonych policjantów operacyjnych z komend rejonowych i powiatowych. Jej zadaniem jest walka ze złodziejami samochodów. Grupa działa od lutego. Na swoim koncie ma odzyskanie wartościowych maszyn budowlanych: miksokreta i skoczka. Zatrzymali wówczas Piotra S. podejrzanego o cztery kradzieże oraz Roberta H. podejrzanego o paserstwo.
Akcja policjantów z "Bushido"
skw/gp