Bogucki dostał dziewięć razy mniej. Będzie nowy proces o zadośćuczynienie

Ryszard Bogucki archiwum TVN24

Do sądu II instancji wraca sprawa zadośćuczynienia dla Ryszarda Boguckiego za pobyt w areszcie w związku z zarzutem i oskarżeniem o nakłanianie do zabójstwa generała Marka Papały - orzekł w czwartek Sąd Najwyższy.

SN uchylił zaskarżony wyrok II instancji "w części utrzymującej w mocy oddalenie wniosku o zadośćuczynienie na ponad kwotę 30 tys. zł". W tym uchylonym zakresie sprawą będzie musiała zająć się ponownie II instancja.

Prawomocnie obniżył

W lipcu ubiegłego roku Sąd Apelacyjny w Warszawie prawomocnie obniżył z 264 tys. zł do 30 tys. zł zadośćuczynienie dla Boguckiego za pobyt w areszcie w związku z zarzutem i oskarżeniem o nakłanianie do zabójstwa Papały, od czego Bogucki został później uniewinniony. - Ta kwota 30 tys. zł, jeśli chodzi o jej wysokość, właściwie nie została uzasadniona przez SA - uzasadnił czwartkowy wyrok sędzia SN Krzysztof Cesarz. Jak dodał, jeśli "obniża się tak drastycznie wysokość zadośćuczynienia, to trzeba wskazać przesłanki". SN wskazał ponadto, że sąd apelacyjny nie przedstawił argumentów na poparcie wyrażonej przez siebie tezy, iż zaostrzone warunki aresztu odbywanego przez Boguckiego nie wynikały wyłącznie z postawionych mu zarzutów ws. Papały, tylko z faktu wcześniejszych zarzutów i skazania Boguckiego za zabójstwo. - Taka ocena sądu odwoławczego okazała się dowolna - zaznaczył sędzia Cesarz. Sąd apelacyjny obniżając zadośćuczynienie dla Boguckiego przychylił się w lipcu 2017 roku do apelacji Prokuratury Okręgowej w Warszawie, która odwołała się do drugiej instancji, bowiem wysokość zasądzonego dla Boguckiego zadośćuczynienia - w jej ocenie - "nie była uzasadniona realiami sprawy". Adwokat Boguckiego zapowiedział wówczas kasację. W lutym 2017 roku Sąd Okręgowy w Warszawie w części uwzględnił wniosek Boguckiego, który żądał 9 mln zł zadośćuczynienia za to, że w związku ze sprawą Papały przesiedział ponad 9 lat w areszcie i był kwalifikowany jako więzień niebezpieczny. SO przyznał mu 264 tys. zł zadośćuczynienia. Sędzia SO Igor Tuleya mówił wtedy, że osadzenie Boguckiego - już wcześniej skazanego w sprawie zabójstwa Andrzeja K., ps. "Pershing" - w warunkach tymczasowego aresztu i obostrzenia "nierzadko na pograniczu tortur", związane z przyznaniem mu statusu więźnia niebezpiecznego były dolegliwościami, których nie powinien on doznać. - Wyrok z pewnością spotka się z falą krytyki, natomiast sąd nie może ulegać presji, bo gdyby do tego doszło, skończyłaby się jego niezależność i niezawisłość sędziów - dodał Tuleya.

"Nie spotyka zrozumienia"

- Decyzja sądu, który orzekł na rzecz sprawcy zabójstwa ponad ćwierć miliona zł zadośćuczynienia, a jeszcze bardziej motywy, którymi sąd się kierował, nie spotkają się ze zrozumieniem obywateli i ich poczuciem sprawiedliwości. Taki wyrok i jego uzasadnienie wzmocnią poparcie dla reformy polskiego wymiaru sprawiedliwości - komentował wtedy minister sprawiedliwości-prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Bogucki odbywa wyrok 25 lat więzienia za udział w zabójstwie "Pershinga" w 1999 r. Mówił, że w celi, w której przebywał, "nie miał miejsca na rozprostowanie rąk, a kolanami dotykał drugiej ściany". "Były to warunki uwłaczające godności człowieka" - dodał. W 2013 r. został prawomocnie uniewinniony od zarzutu nakłaniania do zabójstwa Papały. Podkreślał, że gdy uchylono mu areszt do sprawy Papały, jego warunki w areszcie bardzo się poprawiły. Obecnie trwa kolejny proces ws. zabójstwa Papały, o co łódzka prokuratura oskarżyła Igora M. ps. "Patyk". Według prokuratury, miał on zastrzelić Papałę w trakcie próby kradzieży jego auta, a b. szef policji był przypadkową ofiarą złodziei samochodów.

Proces w Katowicach

W lutym tego roku Sąd Apelacyjny w Katowicach uchylił natomiast inny wyrok z I instancji dotyczący zadośćuczynienia za areszt wobec Boguckiego; sąd utrzymał wtedy zarazem decyzję o przyznaniu mu 50 tys. zł. Bogucki w tamtej sprawie chce 30 mln zł odszkodowania i prawie 5 mln zł zadośćuczynienia za bezzasadne aresztowanie w związku z zarzutami dotyczącymi m.in. nieprawidłowości przy prowadzeniu salonów samochodowych, od których został później uniewinniony. Chodzi o aresztowanie w latach 1993-94 i 2002-2008.

Reprezentująca Boguckiego mec. Aleksandra Cempura powiedziała w czwartek, że ponowne postępowanie w sprawie uchylonej przez katowicki SA jest obecnie na początkowym etapie, odbyła się pierwsza rozprawa. W sprawie "Pershinga" Bogucki został aresztowany w 2001 r. W sprawie generała Papały areszt stosowano od lutego 2003 r. do kwietnia 2012 r. W 2003 r. skazano go w sprawie "Pershinga", co stało się prawomocne w 2004 r. W sprawie Papały warszawski sąd uniewinnił go w 2013 r. Bogucki w latach 90. był znanym na Śląsku przedsiębiorcą handlującym samochodami. W 2001 r. zatrzymano go w Meksyku, jako poszukiwanego w sprawie zabójstwa "Pershinga". Meksyk wydał Boguckiego Polsce.

[object Object]
Sędzia Igor TuleyaTVN24
wideo 2/2

PAP/ran/pm

Źródło zdjęcia głównego: archiwum TVN24

Pozostałe wiadomości

Stołeczna policja poinformowała o zatrzymaniu obywatela Chin podejrzewanego o zabójstwo 42-letniego Litwina. Do zdarzenia doszło w poniedziałek. Strzał padł w barze w Wólce Kosowskiej, ofiara zmarła w Nadarzynie.

Podejrzewany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Podejrzewany o oddanie śmiertelnego strzału w Wólce Kosowskiej w rękach policji

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Zmiana regulaminu korzystania z ogrodów Łazienek Królewskich. Dyrekcja wprowadziła zakaz korzystania z tamtejszych trawników. "Już niebawem kapcie na zmianę będzie trzeba brać ze sobą" - komentują oburzeni decyzją warszawiacy. W sprawie interweniował też stołeczny radny.

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

W ogrodach Łazienek Królewskich nie wolno już siadać na trawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Policjanci zatrzymali 52-latka, który, zjeżdżając z drogi ekspresowej S7, wjechał na węźle pod prąd i uderzył w bariery. Mężczyzna miał prawie cztery promile alkoholu w organizmie.

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Wjechał pod prąd i uderzył w bariery. Miał prawie cztery promile

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek Zarząd Dróg Miejskich wprowadził nową organizację ruchu w rejonie ulic Złotej i Zgoda. Ma to związek z ich kompleksową przebudową.

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore  zmiany dla kierowców

Początek metamorfozy Złotej i Zgody. Spore zmiany dla kierowców

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W tirze, który był poza systemem elektronicznego nadzoru transportu, znaleźli 14 milionów nielegalnych papierosów. Tego samego dnia przejęli też mniejszy transport wyrobów tytoniowych i zlikwidowali małą bimbrownię.

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Ciężarówka poza systemem nadzoru, a w niej miliony nielegalnych papierosów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowca po potrąceniu kobiety zatrzymał się, ale tylko na chwilę, by spojrzeć, co się stało i odjechał. Zarzuty w tej sprawie usłyszał 18-latek. Grozi mu surowa kara. 

Potrącił kobietę, zatrzymał się, spojrzał i odjechał

Potrącił kobietę, zatrzymał się, spojrzał i odjechał

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na przejeździe kolejowym w Ołtarzewie, gdzie na początku lipca zginął maszynista, nie ma już ograniczenia prędkości do 20 km/h dla pociągów. Wdrożono rozwiązanie, które ma upłynnić ruch na drodze prowadzącej przez tory.

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Na tym przejeździe zginął maszynista. Miał być zamknięty, ale pociągi znów jeżdżą szybciej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Instalacja z maków na placu Piłsudskiego miała upamiętniać poległych żołnierzy polskich pod Monte Cassino i konie w służbie Wojska Polskiego. Podczas czwartkowych uroczystości kwiaty zostały powyrywane. Właściciele apelują o ich zwrot.

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Powyrywali maki z placu Piłsudskiego. "Przykro, że ktoś bezrefleksyjnie zniszczył naszą pracę"

Źródło:
PAP

W piątek rano pątnicy z Praskiej Pielgrzymki Pieszej wyruszyli z Warszawy w drogę na Jasną Górę w Częstochowie. Tradycja tej pielgrzymki sięga XVII wieku.

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Uczestnicy najstarszej pielgrzymki na Jasną Górę są już w drodze

Źródło:
PAP

Po długim weekendzie wykonawca linii tramwajowej do Miasteczka Wilanów otworzy wschodnią jezdnię ulicy Sobieskiego. To oznacza zmiany w kursowaniu kilku linii autobusowych.

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Otworzą fragment Sobieskiego, duże zmiany na Mokotowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Śpiącą na ławce na Pradze Południe 28-latkę obudzili strażnicy miejscy. Okazało się, że mieszkanka Wawra była kompletnie pijana. Wynik badania alkomatem to aż blisko pięć promili.

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Pięć promili 28-latki, przed południem zasnęła na ławce

Źródło:
tvnwarszawa.pl

27-latek zgłosił kradzież auta, które - jak się okazało - stało na policyjnym parkingu w innym powiecie. W jego historii były luki. W końcu przyznał się, że sam porzucił samochód, bo chciał uniknąć kary. Teraz ma jeszcze większe problemy.

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Zgłosił kradzież auta, ale w jego historii coś się nie zgadzało

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Drogowcy wykorzystują długi weekend na wymianę nawierzchni ulicy Czerniakowskiej. Zamknięta pozostaje jezdnia w kierunku Śródmieścia, pomiędzy Trasą Siekierkowską a Gagarina. Kierowcy jeżdżą objazdami, trasy zmieniły też autobusy.

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Długi weekend bez fragmentu Wisłostrady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zlikwidowali nielegalną uprawę konopi pod Warką (Mazowieckie). Rośliny skrywał foliowy tunel, były między rosnącymi tam pomidorami. Zatrzymano 44-latka.

Między pomidorami uprawiał konopie

Między pomidorami uprawiał konopie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Radomia "zapolowali" na piratów drogowych i pochwalili się efektami swojej pracy. Jeden z kierowców pędził 204 kilometry na godzinę drogą ekspresową, drugi 126 w obszarze zabudowanym. Pośpiech kosztował ich po pięć tysięcy złotych i 15 punktów karnych.

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Jeden miał na liczniku ponad 200, drugi 126 w terenie zabudowanym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie rowerzystki zderzyły się na bulwarach nad Wisłą. Jedna uciekła z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy drugiej, która z potłuczeniami i zawrotami głowy trafiła do szpitala.

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Rowerzystki zderzyły się na bulwarach. Jedna uciekła, druga ranna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na drodze krajowej numer 62 pod Legionowem (Mazowieckie) doszło do zderzenia auta osobowego z ciężarówką. Jak podali strażacy, do szpitala trafiły cztery osoby. Jak ustaliliśmy, wśród rannych jest roczne dziecko. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Ciężarówka na boku, auto w rowie. Cztery osoby ranne

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 36-letniego mężczyznę z Wyszkowa, który po pijanemu zjechał z drogi na pobocze i uderzył w drzewo. Z kierowcą, który miał w organizmie 2,5 promila alkoholu, podróżowały dwie nastolatki, też pijane. Tego samego dnia w tej samej okolicy zatrzymany został 34-latek, który wsiadł za kierownicę, mając aż 3,5 promila.

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Jechał pijany, rozbił auto na drzewie. Podróżował z dwiema nastolatkami

Źródło:
tvn24.pl

Ryanair ograniczy ruch lotniczy w porcie Warszawa-Modlin o 50 procent w tegorocznym sezonie zimowym - poinformowali przedstawiciele irlandzkiego przewoźnika. Zarząd portu w Modlinie na razie nie udziela komentarza w tej sprawie.

Ostre cięcie połączeń

Ostre cięcie połączeń

Źródło:
PAP