Policjanci z Białołęki zatrzymali Andrzeja D. Pijany mężczyzna uszkodził sierpem zaparkowany samochód.
- Funkcjonariusze z Białołęki otrzymali informację o tym, że w okolicach skrzyżowania ulicy Modlińskiej z ulicą Konwaliową biega mężczyzna z ostrym narzędziem w ręku - podała Komenda Stołeczna Policji. Pojechali na miejsce. Andrzej D., kiedy zobaczył funkcjonariuszy, szybko ukrył sierp w pobliskiej donicy. Funkcjonariusze zauważyli ten ruch. Ustalili, że pijany mężczyzna uszkodził ostrym narzędziem karoserię w zaparkowanym pojeździe (zrobił w niej dziurę).
Był pijany
Andrzej D. został zatrzymany i zbadany alkomatem. 29-latek miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. Trafił do izby wytrzeźwień.
Następnego dnia dochodzeniowcy przedstawili mu zarzut uszkodzenia mienia. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
KSP//mz
Źródło zdjęcia głównego: ksp