"Aktorzy Teatru Studio robią dym, bo im nudno"


Skonfliktowani z dyrektorem aktorzy teatru Studio odpowiedzieli na jego oświadczenie. W ironicznym tekście "Hejt czy krytyka? Czyli Aktorzy Teatru Studio robią dym, bo im nudno" zarzucają Romanowi Osadnikowi niegospodarność, brak transparentności działań i nieuczciwe traktowanie zespołu.

"Dyrektor Osadnik przedstawia się w swoim oświadczeniu jako osoba pokrzywdzona, hejtowana, zaszczuta, bezpodstawnie krytykowana, generalnie: ofiara. Jednocześnie ukazuje siebie jako znakomitego, sprawnego szefa i menadżera, dzięki któremu Teatr – a w nim sztuka – rozwijałaby się najwspanialej, gdyby nie zakała teatru – aktorzy – oraz ich była Dyrektorka Artystyczna (Agnieszka Glińska - red.) wraz z rodziną i przyjaciółmi" – zaczynają aktorzy.

Odnoszą się w w ten sposób go oświadczenia Romana Osadnika sprzed tygodnia (z mediami nie rozmawia). Odpowiedź utrzymana jest w tonie ironiczno-anegdotycznym. Wcześniej aktorzy polemizowali teledyskiem w konwencji discopolowej, tym razem treści jest nieco więcej. Co zostaje po odcedzeniu złośliwości?

Polemizują z zarzutem rozrzutności Glińskiej, o co oskarża ją Osadnik. "Agnieszka Glińska jest Dyrektorką Artystyczną od 1 września. Jakże rozrzutna musiała być, marudna i despotyczna Glina, by przy tak świetnym menadżerze w pół roku doprowadzić Teatr "do bardzo niebezpiecznej sytuacji stając o krok od utraty płynności finansowej"! Z tego powodu, "by nie pogłębić deficytu", Dyrektor Osadnik MUSIAŁ przeznaczyć Nagrodę dla twórców spektaklu "Dwoje biednych Rumunów…" w wysokości 50.000 zł zdobytą na festiwalu "R@port" w Gdyni rok później (22 listopada 2013 r.) oraz swoją i Pani Jadwigi (chodzi o księgową – red.) pensję, "żeby wystarczyło pieniędzy na wszystkie zobowiązania i wypłaty dla pracowników". O ile przekazanie pensji uważamy naprawdę za gest wielce szlachetny, o tyle zawłaszczenie nagrody bez zapytania o zdanie twórców już nie" – twierdzą.

Służbowe wyjazdy i kontrowersyjny dokument

Następnie wyrzucają mu dwutygodniowy urlop w Tajlandii oraz służbowe delegacje do Berlina i Londynu. Oceniają, że "nic z nich nie wynikło". Krytykują także dokument "metodyka zarządzania projektami", który miał klarownie opisywać podział kompetencji między dyrektorem artystycznym a dyrektorem naczelnym oraz działami administracji.

Zarzucają, że dokument został przekazany aktorom dopiero pół roku po ukończeniu prac nad nim, a przede wszystkim, że: "całkowicie zmienia i redukuje rolę Dyrektora Artystycznego w tworzeniu repertuaru i wydarzeń artystycznych. Dyrektor Artystyczny, (…) miał być zaledwie członkiem wieloosobowej rady doradczej podlegającej Dyrektorowi Naczelnemu, choć nawet i to nie było wyszczególnione w metodyce, doprecyzował to Osadnik pod presją zadawanych pytań".

Aktorzy przypominają, że negatywną opinię na temat przedstawionego projektu dokumentu wydały cztery organizacje: ZASP, ZZAP, Instytut Teatralny oraz Unia Teatrów ("z której następnie Roman Osadnik w imieniu Teatru Studio postanowił pospiesznie wystąpić"). "Pozytywną opinię wydało Stowarzyszenie Dyrektorów Teatrów (w zarządzie SDT nasz Dyrektor pełni funkcję sekretarza), oraz szef Baru Studio (chodzi o trzymającego stronę Osadnika Grzegorza Lewandowskiego - red.)" - przekonują.

Wytykają, że powstanie dokumentu było bardzo drogie. "Koszt metodyki to, bagatela, 40 tysięcy złotych. Gdyby pięćdziesiąt – wszystko być może byłoby jasne już wtedy i może nie pytalibyśmy wciąż, co z naszą nagrodą" – ironizują.

Scenografka prowadziła szkolenia przeciwpożarowe?

Kontynuując wątek finansowy zwracają także uwagę, że odwołanie premiery spektaklu "Cwaniary" w reżyserii Glińskiej ("jednoosobowa decyzja Osadnika przy akceptacji Biura Kultury") wiązało się dla teatru ze stratą 100 tysięcy złotych.

Twierdzą także, że kilkukrotnie prosili ratusz o prześwietlenie finansów Studia – ostatecznie stało się to na wniosek samego Osadnika.

Pojawiają się także zarzuty braku transparentności - a konkretnie, w Biuletynie Informacji Publicznej brakuje 3/4 umów z okresu od 2012 do dziś, a "pośród tych, które zawiera, można znaleźć takie, do których realizacji nigdy nie doszło, lub tak enigmatyczne jak ta dotycząca warsztatów prowadzonych przez dwóch pracowników obsługi sceny w Rydze".

Punktują, że szefowa Galerii Studio, a jednocześnie scenografka wielu spektakli realizowanych w Studio, prowadziła szkolenia przeciwpożarowe, a prace nad spektaklami "Anna Karenina" oraz "Sąd Ostateczny" odbywały się bez umów (sprawa trafiła do Sądu Pracy).

"Okazuje się, że to MY mobbingujemy, głównie przeklinamy, psychicznie i fizycznie atakujemy Dyrektora i JEGO współpracowników. Jeden kolega nawet zaatakował Dyrektora i mu groził. Kto to był, jakimi słowami i dlaczego groził? Tego z oświadczenia się nie dowiemy. My też nie wiemy, bo taka sytuacja NIE MIAŁA MIEJSCA. Ale czytelnik z oświadczenia dowie się, że ma do czynienia z bandą złych, niezrównoważonych ludzi, atakujących biednego Dyrektora" - podsumowują aktorzy.

Otwarty konflikt w Teatrze Studio trwa co najmniej od kilku miesięcy. Najpierw miał wymiar sporu między Osadnikiem a Glińską, po jej odejściu - Osadnika z zespołem aktorskim. Niedawno dyrektor zapytał związek zawodowy o możliwość zwolnienia czterech aktorów. Związek był zdecydowanie przeciwny.

[object Object]
"Fakty" o konflikcie w Teatrze Studiotvn
wideo 2/3

b/r

Pozostałe wiadomości

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w Korytowie koło Żyrardowa. Na leśnej drodze samochód osobowy uderzył w drzewo i stanął w płomieniach. Nie żyje jedna osoba.

Samochód spłonął po uderzeniu w drzewo, "w środku zwęglone ciało"

Samochód spłonął po uderzeniu w drzewo, "w środku zwęglone ciało"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z powodu wypadku na stacji Politechnika nieczynnych jest pięć stacji pierwszej linii metra. Uruchomiono komunikację zastępczą.

Wypadek w metrze, utrudnienia na pierwszej linii

Wypadek w metrze, utrudnienia na pierwszej linii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwuletni chłopiec zginął pod kołami samochodu ciężarowego w okolicach Ostrołęki (Mazowieckie). Do zdarzenia doszło, kiedy kierowca, który przyjechał z paszą dla zwierząt, manewrował na podwórku.

Tragedia pod Ostrołęką. Dwuletnie dziecko zginęło pod kołami ciężarówki

Tragedia pod Ostrołęką. Dwuletnie dziecko zginęło pod kołami ciężarówki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

92-latka wybrała się do córki, ale zapomniała gdzie ona mieszka. Zbłąkaną seniorką zainteresowała się przechodząca kobieta. Z kolei 79-letnia mieszkanka Śródmieścia postanowiła wybrać się poza Warszawę i zgubiła się już na Muranowie. W upalne dni starsze osoby są szczególnie narażone, powinny unikać samotnych podróży i dłuższego przebywania na zewnątrz.

Wyszły z domu i w upalne dni zgubiły się w mieście. To trudny czas dla starszych osób

Wyszły z domu i w upalne dni zgubiły się w mieście. To trudny czas dla starszych osób

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sieci pojawiły się filmy nagrane podczas odbywającego się w weekend na Torze Wyścigów Konnych Służewiec Clout Festivalu. Widać na nich zachowanie niektórych ochroniarzy, którzy biją uczestników imprezy, wykręcają im ręce, a także ciągną ich po ziemi. Sprawą interesuje się policja, która zapewnia, że dostępne w sieci nagrania zostaną poddane analizie. Wyjaśnienia zapowiadają organizatorzy i firma ochroniarska.

Ochroniarze wykręcali ręce i ciągnęli po ziemi uczestników festiwalu. Policja analizuje nagrania

Ochroniarze wykręcali ręce i ciągnęli po ziemi uczestników festiwalu. Policja analizuje nagrania

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zarzuty usiłowania kradzieży oraz kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości usłyszał 33-latek, który w trakcie zakrapianej imprezy wtargnął na teren znajdującego się w pobliżu gospodarstwa i uruchomił ciągnik. Mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w inną maszynę rolniczą, a następnie w budynek.

Podczas imprezy wszedł na posesję sąsiadów i chciał odjechać ich ciągnikiem. Uderzył w maszynę i budynek

Podczas imprezy wszedł na posesję sąsiadów i chciał odjechać ich ciągnikiem. Uderzył w maszynę i budynek

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji. 44-latek został zatrzymany. Wstępne ustalenia prokuratora wykazały, że w tym przypadku "nie można mówić o popełnieniu przestępstwa".

Wszedł do ministerstwa z "niebezpiecznymi przedmiotami". Jest decyzja prokuratury

Wszedł do ministerstwa z "niebezpiecznymi przedmiotami". Jest decyzja prokuratury

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Wracając po imprezie do domu "stoczył walkę" z drzewkiem w parku. Nie wiedział, że wszystko nagrały kamery monitoringu. Policjanci skierowali sprawę do sądu, młodemu mężczyźnie grozi kara grzywny do tysiąca złotych.

Po imprezie "walczył" z drzewkiem w parku

Po imprezie "walczył" z drzewkiem w parku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- W cztery następujące po sobie weekendy pociągi kursujące po linii obwodowej nie zatrzymają się przy peronie 9. Dworca Zachodniego - poinformował rzecznik PKP PLK Karol Jakubowski.

Pociągi nie zatrzymają się przy tym peronie. Utrudnienia dotyczą ponad 100 połączeń

Pociągi nie zatrzymają się przy tym peronie. Utrudnienia dotyczą ponad 100 połączeń

Źródło:
PAP

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar po zapoznaniu się z treścią opinii Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie odwołał z pełnionych funkcji prezesa i czworo wiceprezesów Sądu Okręgowego w Warszawie - podano w komunikacie resortu sprawiedliwości.

Prezes i wiceprezesi Sądu Okręgowego w Warszawie odwołani

Prezes i wiceprezesi Sądu Okręgowego w Warszawie odwołani

Źródło:
tvn24.pl

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło we wtorek pod Garwolinem. Na auto, w którym znajdował się kierowca, runęło duże drzewo. Ze skutkami nocnej nawałnicy walczyli też straży z Wyszkowa. Dochodziło tam do podtopień, uszkodzone zostały dachy.

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kryminalni z Targówka zatrzymali 41-letniego mieszkańca dzielnicy, który nie tylko był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności, ale też posiadał znaczną ilość narkotyków.

Właśnie miał odjeżdżać autem, został obezwładniony

Właśnie miał odjeżdżać autem, został obezwładniony

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Młocku niedaleko Ciechanowa 46-latka kierująca renault wjechała do rowu. Miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Tłumaczyła policjantom, że była przekonana, że ktoś ją goni.

Pijana wjechała autem do rowu, bo myślała, że ktoś ją goni

Pijana wjechała autem do rowu, bo myślała, że ktoś ją goni

Źródło:
PAP

Groźnie wyglądająca kolizja w okolicy Dworca Zachodniego. Zderzyły się tam cztery samochody osobowe, na miejsce przyjechały służby.

Kolizja przy Dworcu Zachodnim. Cztery auta rozbite, podróżowało nimi 11 osób

Kolizja przy Dworcu Zachodnim. Cztery auta rozbite, podróżowało nimi 11 osób

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W ogrodzie zoologicznym w Warszawie na świat przyszedł samczyk irbisa śnieżnego, zwanego Duchem Gór. Kociak skończył właśnie sześć tygodni.

Ma słodko-puchaty wygląd, ale to "potężny drapieżnik". Duch Gór urodził się w Warszawie

Ma słodko-puchaty wygląd, ale to "potężny drapieżnik". Duch Gór urodził się w Warszawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zaniepokojenie kota uratowało egzotycznego gościa - informuje stołeczne straż miejska. Mieszkańcy bloku na Bródnie zauważyli dziwne zachowanie swojego pupila, okazało się, że na ich balkonie pojawił się niespodziewany przybysz - gekon. Na miejsce wezwali ekopatrol.

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Opublikowano sprawozdanie roczne Portu Lotniczego Warszawa-Modlin. Zawarto w nim założenia nowych planów inwestycyjnych i finansowych, które zakładają rozbudowę infrastruktury do przepustowości 7-8 milionów pasażerów rocznie w roku 2029 roku. Z lotniska Warszawa Modlin od stycznia do końca maja tego roku skorzystało 1,18 mln pasażerów.

Ambitne plany rozbudowy Modlina

Ambitne plany rozbudowy Modlina

Źródło:
PAP

Z utrudnieniami musieli się liczyć kierowcy, którzy w porannym szczycie wybrali podróż mostem Świętokrzyskim. Jezdnię zablokowali aktywiści i aktywistki z Ostatniego Pokolenia, którzy domagają się większych inwestycji w transport publiczny.

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Źródło:
tvnwarszawa.pl

20 zastępów straży gasiło w nocy z wtorku na środę pożar hali w Nowym Dworze Mazowieckim. Nikt nie ucierpiał, ale straty finansowe są duże.

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Płonęła hala w kompleksie magazynowo-biurowym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przy ulicy Marywilskiej powstaje tymczasowe targowisko. Pomieści 800 kontenerów i parking na 400 samochodów. Jak przekazała prezes spółki Marywilska 44, zapewni ono miejsce pracy około 60 procentom kupców, którzy stracili swoje sklepy w pożarze hali. Kiedy będzie otwarte?

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Tymczasowe targowisko na Marywilskiej ma zostać otwarte jeszcze w wakacje

Źródło:
PAP