Po piątkowych zajściach na Krakowskim Przedmieściu.

Nie żyje mężczyzna, który został postrzelony na grillu w Sochaczewie. Jak podali śledczy, do sprawy zatrzymano trzy osoby biorące udział w spotkaniu. Na miejscu zabezpieczono broń. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że mogło dojść do nieszczęśliwego wypadku - przekazała policja.

W piątek ursynowskie Centrum Onkologii wstrzymało pracę na bloku operacyjnym z powodu podejrzenia koronawirusa u osoby z personelu. W poniedziałek instytut podał, że wynik testu był negatywny, dlatego od wtorku operacje będą realizowane. Ograniczono natomiast funkcjonowanie oddziału radiologii, gdzie potwierdzono trzy przypadki COVID-19.

Centralne Biuro Śledcze Policji odkryło w domu 28-latka urządzenia do produkcji środków farmaceutycznych. W "ofercie" miał sterydy, anaboliki, ale także leki na poważne schorzenia nowotworowe.

Na Wisłostradzie niedaleko mostu Północnego zderzyło się kilka samochodów. Policja informowała, że nie ma osób rannych. Były korki.

Obniżenie prędkości maksymalnej hulajnóg i możliwość zdalnego blokowania użytkowników nagminnie naruszających regulamin i przepisy zaproponowali warszawscy urzędnicy. "Propozycje nie spotkały się jednak ze szczególnym odzewem ze strony operatorów" – przekazał wiceprezydent Warszawy Robert Soszyński.

W niedzielę w nocy na trasie S8 w Warszawie doszło do zderzenia motocyklisty z samochodem ciężarowym.

Dwa skutery wodne zderzyły się w niedzielę na Jeziorze Zegrzyńskim. Jak podaje policja jedna osoba trafiła do szpitala. 

Pożar osobowego audi w Alejach Jerozolimskich. Jak przekazują służby, nikomu nic się nie stało, ale auto nadaje się tylko na złom.

- Mój klient wracał z mieszkania z siatką owoców. Zobaczył zgromadzenie ludzi przed komendą na Wilczej. Nagle został zatrzymany przez policjanta - mówi Jakub Bartosiak, adwokat jednej z 48 zatrzymanych w piątek osób.

Z utrudnieniami musieli się liczyć kierowcy, którzy podróżowali w niedzielę po południu ulicami Woli. Na Górczewskiej doszło do kolizji.

Na Pradze Południe.

Sędziowska organizacja Iustitia apeluje do prezesa Sądu Okręgowego w Warszawie o natychmiastowe podanie do publicznej wiadomości powodów zastosowania tymczasowego aresztowania aktywistki LGBT znanej jako Margot. Jest odpowiedź.

W niedzielę od rana ruch na Wisłostradzie był utrudniony. Przez kilka godzin służby zamykały kolejne odcinki trasy. Nad rzeką latały śmigłowce i samoloty grupy Żelazny. Wszystko miało związek z nagraniami spotu dla Orlenu.

Wszyscy zatrzymani w piątkowym proteście w stolicy aktywiści opuścili komendy – przekazał w niedzielę rzecznik prasowy Komendanta Stołecznego Policji nadkomisarz Sylwester Marczak. Dodał, że 48 osobom postawiono zarzuty czynnego udziału w zbiegowisku, ponadto pięć osób usłyszało inne zarzuty i zastosowano wobec nic dozór policyjny.

Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich ma już wstępne informacje z wizytacji w sześciu pomieszczeniach dla osób zatrzymanych w związku z protestami w Warszawie po decyzji o aresztowaniu aktywistki grupy Stop Bzdurom. Przedstawiciele Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur rozmawiali z 33 spośród 48 zatrzymanych.

W związku z piątkowym protestem przeciwko decyzji sądu o areszcie dla Margot, aktywistki z kolektywu Stop Bzdurom, policja zatrzymała łącznie 48 osób. Jedną z nich była Małgorzata Rawińska, która na antenie TVN24 opowiedziała, jak wyglądała interwencja policji oraz pobyt na komisariacie. - Protokół z zatrzymania odebrałam po trzeciej w nocy, bo oni czekali, aż wymyślą zarzut - takie miałam wrażenie - mówił

Podobne manifestacje zorganizowano dziś w kilku polskich miastach.

Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar poinformował, że podjął z urzędu działania w sprawie piątkowych zajść.

Dane Ministerstwa Zdrowia i sanepidu.

W sobotę na Trakcie Królewskim odbył się protest.

Mamy dowody na to, że działania policji to było wielokrotne przekraczanie uprawnień - mówiła w sobotę posłanka Koalicji Obywatelskiej Magdalena Filiks, która wraz z innymi parlamentarzystami KO i Lewicy interweniowała w sprawie zatrzymanych przez policję w Warszawie aktywistów LGBT. Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska powiedziała, że politycy żądają od premiera Mateusza Morawieckiego pilnego wyjaśnienia piątkowych wydarzeń. Szef PO Borys Budka i posłowie Lewicy chcą zwołania sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych.

Prokuratura odpowiada, że nie ma informacji, by obrońca zwracał się do śledczych o wskazanie tymczasowego miejsca aresztowania.

Wniosek do sądu o zastosowanie dwumiesięcznego aresztu prokuratura tłumaczy między innymi obawą matactwa procesowego

W piątkowy wieczór.

Prezydent Warszawy ocenił działania policji w trakcie piątkowego protestu.

Oferta Warszawskich Linii Turystycznych.