Do zdarzenia doszło po godzinie 15. Jak wynika z ustaleń stołecznych funkcjonariuszy, mężczyzna po wejściu do budynku miał grozić ochroniarzowi obiektu i kopnąć w drzwi. Jak nieoficjalnie ustalili dziennikarze Radia ZET, miał również krzyczeć, że "chce się dostać do prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego".
Na wpis dziennikarza rozgłośni odpowiedział rzecznik prasowy PiS i poseł tej partii Radosław Fogiel. "Ów mężczyzna próbował siłą sforsować drzwi i groził śmiercią. 'Będziesz martwy', 'Zabiję was wszystkich' - mówił. Bagatelizowanie sprawy i pisanie o 'incydencie' to proszenie się o drugiego Cybę. Nie wiem kto był źródłem Pana Redaktora, ale najwyraźniej było mało wiarygodne" - napisał Fogiel na Twitterze.
Ryszard Cyba to sprawca ataku na biuro poselskie PiS w Łodzi w 2010 roku. W wyniku tego zdarzenia śmierć poniósł działacz tej partii Marek Rosiak.
Policja: nikomu nic się nie stało
Pracownicy ochrony wezwali na miejsce policjantów. Jak poinformował rzecznik Komendy Rejonowej Policji Warszawa III sierżant sztabowy Jakub Pacyniak, nikomu nic się nie stało. 20-latek został zatrzymany na miejscu przez policjantów. - Został on przewieziony do ochockiej komendy, na chwilę obecną są prowadzone czynności, wyjaśniamy okoliczności zdarzenia. Mężczyzna został zatrzymany w związku z groźbami kierowanymi w stosunku do ochroniarza obiektu oraz uszkodzeniem mienia - powiedział nam Pacyniak.
Autorka/Autor: bp
Źródło: PAP, Radio ZET
Źródło zdjęcia głównego: TVN24