- W sensie wizerunkowym, to dynamika była po stronie Sasina, a zmęczenie po stronie Hanny Gronkiewicz-Waltz - powiedział w "Faktach po Faktach" Jarosław Sellin (PiS), oceniając sobotnią debatę kandydatów na prezydenta stolicy. Michał Boni (PO) stwierdził, że debata była merytoryczna, z kolei zdaniem Tadeusza Iwińskiego (SLD) była bardzo przewidywalna.