105 tys. osób odwiedziło lodowisko na Narodowym. Trwa śledztwo ws. soli

Koniec Zimowego Narodowego
Źródło: Dawid Krysztofiński / TVN24

105 tysięcy osób, 24 tysiące wypożyczonych łyżew i 6 tysięcy wypitych kubków gorącej czekolady- Stadion Narodowy podsumowuje akcję Zimowy Narodowy i już zaprasza na wiosenną ofertę. Prokuratura wciąż bada w jaki sposób doszło do zniszczenia lodu tuż po starcie lodowiska.

- 43 dni - tyle trwał projekt Zimowy Narodowy- mówi Mikołaj Piotrowski, rzecznik PL 2012+.

Jak informuje, przez ten czas stadion odwiedziło 105 tysięcy osób. - Przez te 43 dni odbyło się 256 tur, w których można było brać udział na lodowisku, to jest ponad 330 godzin. Nasi klienci wypożyczyli ponad 24 tysiące łyżew, 2 tysiące kasków dla dzieci, a co ciekawe wypili 6 tysięcy kubków gorącej czekolady- wymienia.

- Każda impreza, każdy projekt organizowany na stadionie musi spełniać dwa cele: być fajny i rentowny. Tak jest w tym przypadku- mówi Piotrowski. - Jesteśmy na plusie po Zimowym Narodowym. Jeszcze będziemy podliczać ile dokładnie to wyszło- dodaje.

Według rzecznika bardzo pomogli sponsorzy i frekwencja.

Według Piotrowskiego, stadion wyjdzie na zero w 2014 roku. - To ten moment kiedy operator będzie samofinansującym się przedsiębiorstwem, a w 2015 roku - solidny zysk operacyjny na stadionie narodowy- mówi.

Wiosenny, letni, jesienny i zimowy

Wraz z końcem Zimowego Narodowego, nie kończą się atrakcje na obiekcie. - Już teraz mogę zaprosić na Wiosenny Narodowy. Szykujemy równie spektakularną ofertę. Oczywiście bez lodowiska, ale z innymi atrakcjami. Jakimi? - Będzie dużo aktywności fizycznej, chcemy również zaproponować coś czego jeszcze nie było. Coś związanego z hukiem silników, spalinami i rywalizacją- odpowiada rzecznik. Szczegółów jednak nie zdradza.

Czemu projekt kończy się wraz z rozpoczęciem ferii zimowych w stolicy? - Chcielibyśmy podtrzymać jeszcze dłużej Zimowy Narodowy, jednakże mamy podpisaną mowę z PZPN, której musimy dotrzymać. 5 marca na stadionie odbędzie się mecz Polska- Szkocja. Musimy rozpocząć demontaż Zimowego Narodowego, po to żeby ułoży trawę, a to zajmuje kilkanaście dni- odpowiada rzecznik PL 2012+.

Po atrakcjach wiosennych rzecznik zaprasza na Letni Narodowy, Jesienny Narodowy, a za rok na znowu na lodowisko.

Ostatnia tura na największym lodowisku w Warszawie odbędzie się o godz. 18:45 w środę (19 lutego). Pozostałe atrakcje będą czynne do godz. 20.

Sól na lodzie?

Pierwszy sezon lodowiska zaczął się feralnie . Pierwszego dnia działania na lodzie pojawiły się kałuże i dziury. O topnieniu lodu alarmowali łyżwiarze. Tego samego dnia ślizgawkę zamknięto.

W nocy z 3 na 4 stycznia pracownicy odgarniali breję, która powstała na tafli. Później wylano wodę. Nad ranem na ślizgawkę wjechała rolba - pojazd czyszczący i wygładzający lód.

Sprawę skierowano do prokuratury. - My nie wiemy dlaczego doszło do awarii. Sprawa trafiła do prokuratury i to ona się nią zajmuje - informuje rzecznik. Jak dodaje, przez wszystkie dni lodowisko działało już bez przeszkód. - Cieszymy się z ogromnej frekwencji- podsumowuje.

su//ec

Czytaj także: