Skopał nowe auto. Tak 14-latek chciał rozładować złość po zawodzie miłosnym

18-latek kopał w tylne drzwi nowego Lexusa
Chciał rozładować złość i skopał nowe auto. 14-latek był pijany
Źródło: TVN24
Policjanci pełniący nocną służbę na warszawskim Mokotowie zauważyli rozwścieczonego nastolatka, który rzucił się na nowego lexusa. 14-latek kopał w tylne drzwi auta. Funkcjonariuszom tłumaczył, że to reakcja na zawód miłosny. Nastolatek był pijany.

"Młody, bo zaledwie 14-letni chłopiec, targany emocjami po zawodzie miłosnym, podbiegł do przygodnie zaparkowanego auta i chcąc rozładować złość, kopał w tylne drzwi pojazdu. Pech chciał, że trafił na nowiutkie auto klasy premium. Straty zostały oszacowane wstępne przez właściciela na kwotę blisko 15 tysięcy złotych" - przekazała rzeczniczka mokotowskiej policji podkomisarz Ewa Kołdys.

Noc spędził w Policyjnej Izbie Dziecka

Jakby tego było mało, w wyniku przeprowadzonego badania na trzeźwość okazało się, że nastolatek miał ponad promil alkoholu we krwi. Noc spędził w Policyjnej Izbie Dziecka.

"Zebrany drobiazgowo przez policjantów Wydziału do spraw Nieletnich i Patologii, komplet materiałów w sprawie wandala zostanie przekazany do Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotowa. Sprawca może zostać objęty kuratelą, a nawet umieszczony w zakładzie poprawczym" - zaznaczyła policjantka.

Jak dodała podkomisarz Kołdys, to sąd ostatecznie zdecyduje, w jaki sposób 14-latek odpowie za popełniony czyn.

"Apelujemy do rodziców o skuteczniejszy nadzór nad dziećmi. Trzeba ciągle podnosić świadomość młodych ludzi. Chodzi zarówno o zagrożenia, z którymi mogą się zetknąć, jak i o poszanowanie prawa, a także nieuchronną odpowiedzialność i konsekwencje popełnionych czynów" - podsumowała policjantka.

Czytaj także: