Do mokotowskich kryminalnych trafiło zawiadomienie o kradzieży markowych ubrań na terenie jednej z galerii handlowych w Warszawie. - Modus operandi sprawcy nie odbiegał szczególnie od innych przypadków. Jak się jednak okazało, rysopis podejrzanego ustalony w rozmowach ze świadkami oraz podpatrzony na nagraniach z monitoringów, był bardzo zbliżony do wizerunku mężczyzny widniejącego na zdjęciach z dowodu osobistego oraz prawa jazdy, które zgubiono podczas innego przestępstwa - kradzieży papierosów ze sklepu przy Puławskiej - relacjonuje rzecznik mokotowskiej komendy Robert Koniuszy.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>
Jak wyjaśnia, mężczyzna skorzystał wtedy z chwilowej nieuwagi personelu rozkładającego towar: - Mężczyzna wszedł do sklepu i zabrał stojący w pobliżu drzwi worek z różnymi gatunkami papierosów przygotowanych do wyłożenia na regale. Wybiegł ze sklepu, ale uciekając zgubił portfel.
Był poszukiwany przez prokuraturę i policję
Dalsze działania potwierdziły, że za jedną i drugą sprawą stoi ta sama osoba. - Mężczyzna został zatrzymany w Ząbkach i osadzony w policyjnym areszcie. Śledczy ustalili, że ma on na koncie jeszcze kradzież odzieży z jednej ze śródmiejskich galerii handlowych. Łączna wartość strat w obu przypadkach to około dziewięciu tysięcy złotych. Ponadto był on poszukiwany do ustalenia miejsca pobytu przez Prokuraturę Rejonową Warszawa Ursynów i Warszawa Żoliborz oraz policjantów z Komisariat Policji w Ząbkach w związku z innymi kradzieżami - podsumował policjant.
Po zebraniu materiału dowodowego, śledczy przedstawili podejrzanemu zarzuty, za które sąd może go skazać nawet na pięć lat więzienia.
Pisaliśmy też o złodziejach, którzy jechali kradzionym autem z włączonym alarmem:
Autorka/Autor: mp/r
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KRP III