Na budowie tramwaju do Wilanowa dźwig uszkodził latarnię. Jej kosz spadł na przechodzącą chodnikiem osobę. W miejscu, w którym doszło do wypadku, widać ślady krwi. Poszkodowany został przewieziony do szpitala.
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło przy ulicy Belwederskiej, na budowie tramwaju do Wilanowa.
Na miejscu był Olek Klekocki, reporter tvnwarszawa.pl. - Teren nie jest zabezpieczony poza barierkami, które oddzielają budowę od chodnika. W okolicy latarni, na chodniku są ślady krwi - relacjonował reporter. Jak dodał, budowę odwiedzili pracownicy, którzy oglądali słup i osłonę latarni, która spadła, ale jej nie zabrali. - Jest ona wciąż na miejscu zdarzenia. Leży pod latarnią obok chodnika - dodał Klekocki.
O szczegóły wypadku zapytaliśmy policję. Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu o godzinie 12.30. - Dźwig, który się tam znajdował, uszkodził latarnię. Klosz spadł na przechodnia. Przechodzień trafił do szpitala - poinformował asp. Jacek Sobociński z Komendy Stołecznej Policji. Na miejscu pracował patrol policji, który prowadził czynności.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Olek Klekocki/tvnwarszawa.pl