Pierwsza rodzina nurogęsi przedostała się już z Łazienek Królewskich do Portu Czerniakowskiego. W czwartek, około godz. 10 matka z kilkunastoma młodymi pokonała sześciopasmową ulicę Czerniakowską. Ruch został wstrzymany, by mogły to zrobić bezpiecznie.
Ulubionym miejscem lęgu nurogęsi w Warszawie są okolice Łazienek Królewskich, Agrykoli i Kanału Piaseczyńskiego. W tym roku przypada 25-lecie odnotowanej obecności lęgowej nurogęsi w Kanale.
"Dla nas okoliczność ta jest szczególnie istotna, ponieważ od kilku lat wraz z mieszkańcami, Strażą Miejską i policją pomagamy tym wyjątkowym ptakom z nastroszonymi brązowymi piórami na głowie, w ich wędrówce do Portu Czerniakowskiego" - informuje w komunikacie Zarząd Zieleni Warszawy. "W tym roku poprosiliśmy mieszkańców o dodatkową pomoc w ramach Zielonego Wolontariatu. Odzew przekroczył nasze najśmielsze oczekiwania. Zorganizowaliśmy dla wolontariuszy szkolenie na trasie, którą obecnie pokonują trzy razy dziennie. Mają za zadanie monitorować okolice Kanału oraz Łazienek Królewskich i stosować się do zaleceń w przypadku zaobserwowania tych ptaków. Podczas szkolenia wzdłuż kanału rozmieściliśmy tablice informujące o tym, że trwa okres lęgowy nurogęsi i należy zachować ostrożność".
Jeśli zobaczycie nurogęś z młodymi: - zatrzymajcie się i nie zbliżajcie się do nich (na odległość mniejszą niż 3-4 m); - trzymajcie psy na smyczy; - zachowajcie ciszę i spokój; - nie próbujcie samicy z małymi zaganiać z powrotem do parku; - nie przeganiajcie ich od jezdni, bo właśnie tędy chcą przejść, by dostać się nad Wisłę; - nie karmcie rodziny nurogęsi; - postarajcie się powstrzymać idących w tym momencie przechodniów, osoby biegnące, jadące na rowerze czy deskorolce; - obserwujcie wrony, mogą chcieć porwać kaczątko, które oddaliło się od matki.
Kontakt dla wolontariuszy: wolontariat@zzw.waw.pl.
Objęte ochroną
Nurogęsi są objęte ochroną w ramach obszaru Natura 2000 Dolina Środkowej Wisły. W Warszawie gniazdują niemal wyłącznie w parku Łazienki Królewskie i jego okolicach, mimo że nurogęś nie należy do gatunków parkowych, a park jest położony dość daleko od Wisły.
Zanim ptaki przeniosą się do koryta rzeki, zamieszkują dziuple drzew. Żywią się głównie rybami, których brakuje im w parkowych zbiornikach i kanałach. Dlatego od razu po wykluciu piskląt matki prowadzą je do Wisły. W wodzie matki transportują młode na grzbiecie. W ten sposób chronią je przed niebezpieczeństwami, ale także natłuszczają swoją wydzieliną z gruczołu kuprowego, zabezpieczając pióra piskląt przed przemakaniem.
Źródło: tvnwarszawa.pl/ZZW
Źródło zdjęcia głównego: Zarząd Zieleni