Od wiosny aleją Waszyngtona tramwaje pojadą nawet 10 minut szybciej. Pomoże w tym zielona fala – algorytmy i satelitarny system GPS, który pozwala skracać czas podróży. Jak planują Tramwaje Warszawskie, pod koniec roku systemem objętych zostanie 75 procent skrzyżowań.
Zielona fala to system informatyczny zbudowany przez pracowników Tramwajów Warszawskich. Zbiera za pomocą GPS dane o pozycji wagonów na trasie. Przyspiesza to podróż tramwajem – nie czekają na zielone światło.
"Gdy tramwaj dojeżdża do skrzyżowania, system z pomocą algorytmu przełącza sygnalizację tak, by nie czekał on na zielone światło. Przetwarzanie danych odbywa się w chmurze, do której trafiają również inne dane pomagające skrócić czas przejazdu tramwajów. Jest to autorskie rozwiązanie Tramwajów Warszawskich niestosowane jeszcze w Polsce" – czytamy w komunikacie spółki.
Jak wyliczają Tramwaje Warszawskie, takie rozwiązania zostały już wprowadzone na 151 z ponad 255 skrzyżowań. Od końca ubiegłego roku priorytet otrzymało siedem skrzyżowań alei Krakowskiej. To właśnie po tej ulicy jeździ jedna z najpopularniejszych linii tramwajowych w Warszawie, czyli dziewiątka. Teraz przyszedł czas na jej przyśpieszenie na prawym brzegu Wisły.
"Odzyskiwanie" tramwajów i etatów
Jak zapowiadają tramwajarze, wkrótce zielona fala będzie działać także na Grochowie. "Zaplanowaliśmy, że pięć skrzyżowań (z Grenadierów, Międzyborską, Kinową, Międzynarodową i Saską) będzie również objętych systemem zielonej fali. Dodatkowe prace, jakie musimy wykonać, to drobne korekty kilku sygnalizacji świetlnych. Łączny czas przejazdu linii 9 między pętlami dzięki zielonej fali we Włochach, na Ochocie i na Pradze Południu skróci się o około 10 minut" – wyliczają TW.
Przykłady: dzięki systemowi linia 17 z Tarchomina dociera teraz na Służewiec o dziesięć minut wcześniej. Linia 41 – z Żerania Wschodniego o dziewięć minut szybciej. Przejazd przez Bródno do Dworca Wileńskiego na Pradze skrócił się z kolei o trzy minuty, a prędkość wzrosła o 15 procent. Linia 2 z Nowodworów do metra Młociny jedzie krócej o pięć minut, co oznacza skrócenie czasu przejazdu aż o jedną czwartą.
TW szacują, że dzięki zielonej fali udało się "odzyskać" 29 tramwajów i 90 etatów do ich obsługi, jest też mniejszy kłopot z szukaniem nowych pracowników, o których - jak wskazują - nie jest teraz łatwo. Skąd ta oszczędność?
- Wyobraźmy sobie jakąś linię tramwajową, która według rozkładu jeździ co 10 minut. Na tę linię trzeba wypuścić daną liczbę tramwajów. W momencie, kiedy trasę pomiędzy przystankami przejeżdżają szybciej, to w pewnym momencie zaczyna się okazywać, że tych tramwajów można wypuszczać trochę mniej. Czyli zostajemy z tą samą częstotliwością, ale potrzebujemy mniej wagonów i co za tym idzie – mniej motorniczych – wyjaśnia obrazowo Maciej Dutkiewicz, rzecznik Tramwajów Warszawskich. - Mamy stałą liczbę motorniczych, to około 1300 osób. Każdego dnia pracuje około 800 motorniczych, licząc osoby będące w rezerwie. W tym momencie możemy ich kierować na inne trasy – wylicza nasz rozmówca.
W 2022 roku – 90 procent skrzyżowań
Redukcja zużycia energii oznacza także większą korzyść dla środowiska. Przykładem jest ul. Marymoncka. Na jej odcinku zużycie energii przez tramwaje spadło o 13 procent. "Tylko na jednej linii tramwajowej oszczędzamy w ciągu roku około 70 tysięcy złotych" – wylicza miejska spółka.
Włączenie zielonej fali w al. Waszyngtona będzie kosztowało około 400 tysięcy złotych. Wykonawca, z którym Tramwaje Warszawskie podpiszą umowę, będzie miał trzy miesiące na przeprowadzenie zaplanowanych prac.
Co będzie musiał zrobić? - Zajmie się lekką przebudową niektórych sygnalizacji świetlnych – będzie musiał dołożyć jeden rodzaj czujników na samych sygnalizatorach. Oprócz tego wdroży algorytm, który jest budowany przez naszych pracowników – tłumaczy rzecznik Tramwajów Warszawskich.
"Na koniec roku 2021 planujemy objąć zieloną falą dla tramwajów minimum 75 procent takich skrzyżowań i dlatego pracujemy nad kolejnymi projektami. Pracujemy nad przyśpieszeniem tramwajów na północnej części al. Niepodległości, co zapewni tramwajom zieloną falę od Dworca Centralnego do GUS-u. Z kolei w roku 2022, priorytetem dla tramwajów ma zostać objętych minimum 90 procent skrzyżowań z sygnalizacją świetlną" – zapowiadają TW.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvnwarszawa.pl