Jeszcze w tym roku na południowych stacjach pierwszej linii metra, tuż przed wejściem na peron, zawisną tablice informujące o tym, za ile podjedzie podziemna kolejka. Pasażerowie zabiegali o to od kilku lat.
Z Ursynowa do centrum można podjechać metrem, kasując bilet 20-minutowy - pod warunkiem że wejdzie się na peron chwilę przed przyjazdem kolejki. Jeżeli ucieknie nam sprzed nosa, to będziemy musieli czekać na kolejną i w 20 minut się nie wyrobimy. A to oznacza zakup kolejnego biletu.
Dlatego mieszkańcy Ursynowa i radni zabiegali, aby przed wejściem na perony zostały zamontowane tablice informujące o tym, za ile pociąg podjedzie. Takie rozwiązanie wprowadzone jest na stacjach I linii od Młocin do przystanku Wierzbno oraz na całej II linii metra.
Na Ursynowie ekrany miały pojawić się już w 2017 roku, ale zabrakło pieniędzy. Niedawno Metro Warszawskie poinformowało o rozstrzygnięciu przetargu na ich montaż.
28 monitorów
Ekrany mają zostać zainstalowane przy wejściach na perony, tuż przy bramkach biletowych. Pojawią się na wszystkich ursynowskich stacjach oraz dwóch mokotowskich: Służew i Wilanowska.
Zwyciężyła oferta firmy Rail-Mil Computers Sp. z o.o.
"Przetarg przewiduje instalację 28 nowych monitorów, wyświetlających informacje o czasie przyjazdu najbliższych dwóch pociągów, komunikaty specjalne oraz o zmianie organizacji ruchu" – informuje Paweł Siedlecki z warszawskiego metra.
Nowe panele informacyjne mają być przystosowane do pracy ciągłej, pyłoszczelne, odporne na drgania i wandaloodporne.
"Wybrany w przetargu wykonawca zobowiązany jest wykonać zamówienie w ciągu sześciu miesięcy od daty zawarcia umowy" – dodaje Siedlecki i zapewnia, że instalacja ekranów nie wpłynie na kursowanie podziemnej kolejki. Prace w części publicznej stacji metra oraz tunelu prowadzone będą w przerwie nocnej, w godzinach 1.00-4.00.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Metro warszawskie