Dwa tygodnie temu informowaliśmy na tvnwarszawa.pl, że dwa nowe tramwaje są już gotowe i przeszły pomyślnie testy. Producent sprawdził m.in. urządzenia elektryczne, hamulce i systemy związane z bezpieczeństwem. Wagony zostały podniesione, sprawdzono też jak zachowują się na ciasnych zakrętach. Kontroli poddano też szczelność, działanie klimatyzacji, oświetlenia, a nawet wyregulowano głośność dzwonka.
Teraz oba składy zostały załadowane na statek, którym przypłyną do Polski. Na początek wakacji zaplanowano testy homologacyjne. "Jesienią powinny zostać włączone do jazdy po stołecznych torach tramwajowych" - informują urzędnicy.
"Szyte na miarę"
Ratusz zaznaczył, że ich konstrukcja tramwajów jest "szyta na miarę" dla Warszawy. Do stolicy trafią trzy rodzaje pojazdów, o różnej długości, w wersji jednokierunkowej i dwukierunkowej. Wśród nich te, które mają być najdłuższymi w stolicy. Ich długość to prawie 33 metry, czyli aż 2,5 metra więcej niż najpopularniejsze w stolicy tramwaje niskopodłogowe. Dzięki temu w każdym długim tramwaju będzie mogło podróżować nawet 240 osób.
Oprócz tego nowe tramwaje będą klimatyzowane, wyposażone w monitoring wewnętrzny i zewnętrzny z dostępem on-line oraz w system informacji liniowej. Pojazdy będą przyjazne środowisku – spełnią wysokie wymagania dotyczące emitowanych dźwięków, a oszczędność energii zapewnią fabrycznie zamontowane zasobniki energii.
Choć tramwaje zostały zamówione od koreańskiej firmy Hyundai, aż 60 procent komponentów z których się składają, pochodzi z Europy. Jak wylicza ratusz, osprzęt energoelektroniczny powstaje w Warszawie i dostarcza go firma Medcom, z firmy ATM pochodzą rejestratory parametrów jazdy, a fotele dla motorniczych dostarcza śląska firma Damiro.
Umowa z Hyundaiem została podpisana w 2019 roku. Azjatycki producent ma dostarczyć do stolicy łącznie 123 pojazdy.
Autorka/Autor: dg/r
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Tramwaje Warszawskie