Wkrótce ruszy projektowanie nowego parku nad Kanałem Żerańskim. Zarząd Zieleni podpisał umowę z wykonawcą dokumentacji projektowej. Ma być nowa plaża, nadwodny deptak i pływające podesty do wypoczynku.
Nowy park ma powstać na blisko 14-hektarowym terenie nad zachodnim brzegiem Kanału Żerańskiego – między Modlińską a Płochocińską. Koncepcja zakłada uwzględnienie w projekcie okolicznych drzew i krzewów, nawodnej flory i betonowych pozostałości po dawnym przemyśle. - Te unikalne warunki wykorzystamy do tego, aby stworzyć wyjątkową przestrzeń, integrującą mieszkańców. Zarząd Zieleni miasta stołecznego Warszawy właśnie podpisał umowę na projekt budowlany dla tego terenu, a więc jesteśmy coraz bliżej realizacji i powstania tego parku – poinformowała w czwartek Justyna Glusman, dyrektorka koordynatorka ds. zrównoważonego rozwoju i zieleni.
- Chcemy uszanować tradycję tego miejsca i dziedzictwo przemysłowe. Ale także zrealizujemy ten projekt z szacunkiem dla przyrody. W części północnej ta interwencja będzie mniejsza, czyli stawiamy przede wszystkim na naturę, uporządkujemy teren, ochronimy istniejący drzewostan i nasadzimy więcej drzew. Natomiast w części południowej sieć infrastrukturalna będzie większa. Powstaną ścieżki rowerowe, ścieżki dla pieszych, siłownia plenerowa, naturalny plac i miejsce dla naszych czworonogów – opisywała Glusman.
Podkreśliła jednocześnie, że na tę inwestycję oczekują z niecierpliwością mieszkańcy Białołęki, a ich uwagi były wcześniej uwzględnianie podczas przygotowywania wytycznych w konkursie na koncepcję zagospodarowania terenu.
Zieleń i postindustrialne akcenty
- Mamy niesamowitą ilość drzew, które pojawiły się na ziemi i mule, który był wyjmowany podczas pogłębiania Kanału Żerańskiego. My zrobimy porządek w tych drzewach. Wytniemy podrost i zostawimy bardzo cenne egzemplarze. Była tutaj naturalna sukcesja i ona stworzyła tę zieleń – wyjaśniła Kamila Nowocin, dyrektorka Zarządu Zieleni.
Dodała, że zadaniem Zarządu Zieleni będzie zbudowanie nowej infrastruktury i zadbanie o to, co przyroda dotychczas sama stworzyła. - Pamiętamy, że to teren postindustrialny. Mieliśmy fabryki betonu i będziemy próbowali wpleść te elementy w nowy park – zapowiedziała Nowocin.
Jaki będzie Park Żerański?
Konkurs na koncepcję Parku Żerańskiego został rozstrzygnięty w marcu 2019 roku. Zdaniem sądu konkursowego najlepszą pracę zaproponowali architekci krajobrazu z pracowni topoScape. Ich wizja łączy w sobie infrastrukturę przeznaczoną dla miłośników sportu z atrakcjami dla osób ceniących wypoczynek na łonie przyrody.
Oprócz ścieżek rowerowych i tras spacerowych, w parku mają też powstać przystanki do cumowania dla wioślarzy i kajakarzy oraz nowa plaża ze stanowiskami wędkarskimi. Na wodzie pojawią się pływające drewniane pomosty. Miejscem spotkań staną się piknikowa polana i cztery pawilony: aktywności lokalnej, gastronomiczny, przystani wodnej i treningu wioślarskiego. Na terenie inwestycji planowany jest także skatepark, ścieżka linowa i strefa streetworkoutu.
W koncepcji była też wieża widokowa przy brzegu kanału, ale jak dowiadujemy się w Zarządzie Zieleni, ten element nie pojawi się w projekcie.
Koncepcja przewiduje, że po parku będzie można swobodnie poruszać się z psami. Jej autorzy zaplanowali dla nich specjalną strefę z poidełkami i torem przeszkód.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Urząd Miasta