"Ścięła autem sygnalizator świetlny". Była pijana

Wypadek z udziałem pijanej kierującej
Bodnar: chcemy wprowadzić zaostrzenie kar dla kierowców, którzy jeżdżą na sądowym zakazie
Źródło: TVN24
W nocy z wtorku na środę nietrzeźwa kobieta z dużą prędkością wjechała samochodem w sygnalizator. W samochodzie odpadło przednie zawieszenie. Kobieta z urazem kręgosłupa trafiła do szpitala.

Do wypadku doszło przed 23 na skrzyżowaniu Połczyńskiej z Lazurową. Jak poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans", pijana kierująca "ścięła autem sygnalizator świetlny". Na miejsce oprócz zespołu ratownictwa medycznego, zadysponowano dwa zastępy straży pożarnej oraz policję.

- Badanie trzeźwości kobiety wykazało nieco ponad trzy promile alkoholu - mówi nadkomisarz Marta Sulowska z Komendy Rejonowej Policji Warszawa IV.

Samochód, który uderzył w sygnalizator ma rozerwany błotnik i urwane zawieszenie, a aluminiowa felga pękła na kilka części. Według informacji przekazanej przez stołecznego pogotowie ratunkowe, kierująca nie odniosła poważnych obrażeń. "Została przewieziona do szpitala na kontrolne badanie kręgosłupa" - napisano w mediach społecznościowych "Meditransu".

Co grozi za jazdę po alkoholu?

Za przestępstwo prowadzania pojazdów w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila) grozi: grzywna, kara ograniczenia wolności lub kara pozbawienia wolności do 3 lat, a także zakaz prowadzenia pojazdów (wszelkich lub określonej kategorii) na okres od 3 do 15 lat. Sąd może też orzec obowiązek wpłaty świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, w wysokości od 5 tysięcy złotych do 60 tysięcy złotych.

Jeśli kierujący pojazdem w stanie nietrzeźwości spowoduje wypadek, w którym są ciężko ranni, trafi do więzienia na minimum 3 lata, a jeśli są ofiary śmiertelne sprawcy może grozić nawet do 20 lat pozbawienia wolności. Za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Od marca obowiązują przepisy wprowadzające obligatoryjną konfiskatę pojazdów lub ich równowartości za jazdę pod wpływem alkoholu. Orzeczenie przepadku jest jednak stosowane w sytuacji, gdy stężenie alkoholu u sprawcy wyniesie co najmniej 1,5 promila.

Czytaj także: