Potężne osunięcie ziemi na brzegu rzeki doprowadziło do zatonięcia dwóch pasażerskich łodzi w dystrykcie Iparia w środkowym Peru. Jak podała peruwiańska agencja informacyjna Andina, zginęło 13 osób, w tym troje dzieci. Ponad 20 osób jest rannych. Agencja informacyjna Reuters dodała, że 28 osób wciąż jest poszukiwanych.
Do tragedii doszło w poniedziałek o świcie, gdy zaczęło padać. Osuwisko porwało i zatopiło zacumowane w porcie łodzie - na jednej było kilkadziesiąt pasażerów, druga była pusta. Stało się to w momencie, gdy masa błota uderzając o wodę wywołała dużą falę, która pociągnęła za sobą łodzie. Lista wszystkich pasażerów zaginęła.
Ofiary to głównie członkowie społeczności rdzennych
Służby ratunkowe, w tym lekarze Esteban Acho i Carlos Acosta, wyłowiły ciała nawet trzy kilometry od miejsca wypadku. Warunki, a w szczególności silne prądy rzeczne utrudniały przeprowadzenie akcji. Kobiety z dziećmi uciekały w panice, a ratownicy próbowali reanimować osoby, których stan zdrowia był krytyczny.
Erozja brzegu rzeki, nasilona przez deszcze doprowadziła do oderwania dużego bloku ziemi. Wysoki poziom wód po opadach, a następnie gwałtowny spadek, to zjawisko typowe dla amazońskiej dżungli.
Ofiary to głównie członkowie społeczności rdzennych z wiosek, takich jak Caco Macaya czy Pueblo Nuevo del Caco, w tym lekarze i nauczyciele. Rzeka Ukajali, kluczowy dopływ Amazonki, odgrywa rolę głównej drogi transportowej w regionie pozbawionym dróg. Port Iparia jest oddalona o dzień żeglugi od stolicy regionu Ukajali.
Autorka/Autor: jzb/dd
Źródło: Reuters, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Policia Nacional del Peru/X