Świat

Świat

Ogień trawi rosyjskie lasy

Temperatura na Syberii osiąga ostatnio za dnia nawet 35 stopni Celsjusza, a w wielu częściach regionu płoną potężne pożary. Ogień trawi także lasy na zachodzie Rosji.

Czerwony alarm powodziowy w Chinach

Od tygodni powodzie nękają mieszkańców południowo-wschodnich Chin. W kilku miejscach wprowadzono czerwony alarm powodziowy. W wyniku ulew podnosi się poziom wody w rzekach i jeziorach, co grozi między innymi zakłóceniami w dostawach sprzętu do walki z koronawirusem w różnych częściach świata.

Jenoty opanowały część Szanghaju. "Nie wychodzimy przez nie w nocy"

Wyglądają jak krzyżówka szopa pracza i cywety, za dnia ukrywają się w norach, nocą wychodzą na żer. Jenoty azjatyckie są gatunkiem chronionym. Ich liczebność w Chinach jest bardzo duża, co wpływa na codzienne życie mieszkańców dzielnicy Songjiang położonej w południowo-zachodniej części Szanghaju.

Deszcz, jakiego nie było od dekad. Po koronawirusie walczą z wielką wodą

Rekordowe i trwające od kilku tygodni ulewne deszcze doprowadziły do powodzi, jakich w Chinach nie było od lat. Ponad dwa miliony ludzi trzeba było ewakuować, wielu z nich nie będzie miało, gdzie wrócić, gdy woda opadnie. To kolejny kataklizm w kraju, który wciąż walczy z dotkliwymi konsekwencjami pandemii wywołanej przez koronawirusa.

WHO: stan pandemii może się znacząco pogorszyć

- W najbliższej dającej się przewidzieć przyszłości nie będzie powrotu do starej normalności - tak o państwach takich jak Stany Zjednoczone czy Brazylia mówił w poniedziałek dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia Tedros Adhanom Ghebreyesus. Skrytykował także niewystarczające działania prewencyjne prowadzone w tych krajach.

Nastolatek zmarł po ataku rekina

U wybrzeży Nowej Południowej Walii w Australii rekin zaatakował 15-letniego surfera. Mimo próby reanimacji chłopiec zmarł. To na tym kontynencie co najmniej piąty śmiertelny atak rekina w tym roku.

Meduzy spowodowały awarię elektrowni

Pracownicy jednej z izraelskich elektrowni mieli w środę pełne ręce roboty. Zamiast jednak skupić się na codziennych obowiązkach, wydobywali z rur chłodzących meduzy niebieskie (Cyanea lamarckii). Zwierzęta zostały zassane do środka i spowodowały awarię.

Powodzie w Chinach. Ofiary śmiertelne, zaginieni i setki tysięcy ewakuowanych

Po tygodniach powodzi, które nawiedziły południowo-zachodnie i środkowe Chiny, ulewne deszcze spowodowały kolejne podtopienia wzdłuż rzeki Jangcy. Ewakuowano ponad 300 tysięcy osób we wschodnich prowincjach Anhui i Jiangxi, ponieważ tamtejsze domy zostały zniszczone, a drogi są nieprzejezdne. W wielu regionach ludzie pozbawieni są dostępu do jedzenia i elektryczności.