Normy jakości powietrza w Nowym Delhi, stolicy Indii, są drugi dzień z rzędu znacznie przekroczone. Związane jest to z wystrzeleniem petard i fajerwerków podczas hinduskiego święta światła Diwali, a także masowym wypalaniem pól w pobliskich stanach.
Sobota jest kolejnym dniem, kiedy mieszkańcy Nowego Delhi zmagają się z zalegającym w powietrzu smogiem. Indeks jakości powietrza (AQI) wyniósł 456 w skali 0-500.
- Sytuacja pogorszyła się po święcie Diwali. Widzieliśmy, jak zakaz używania petard został zlekceważony. Do tego dochodzi nasilające się palenie ściernisk w stanach Hariana i Pendżab. Według SAFAR (Systemu Prognozowania Jakości Powietrza i Pogody) prawie 36 procent zanieczyszczeń pochodzi z wypalania. Sytuacja nie tylko w Nowym Delhi, ale w całych północnych Indiach, staje się niezwykle poważna - powiedział Vimlendu Jha, lokalny działacz na rzecz ochrony przyrody.
W czwartkową noc, podczas święta Diwali, puszczane były petardy. - Tadź Mahal nie jest wyraźnie widoczny, wcześniej dostrzec go można było z daleka, ale teraz, przez petardy, już nie - powiedział Kevin Samuel, turysta.
Indie. Jakość powietrza
Przedział 401-500 oznacza powietrze najgorszej jakości, które może skutkować poważnymi problemami zdrowotnymi u osób z chorobami układu oddechowego. Ale nie pozostaje też bez wpływu na osoby zdrowe. Tak wysokie stężenie pyłu zawieszonego PM2,5 może powodować choroby układu krążenia i oddechowego, takie jak rak płuc.
AQI informuje o ogólnym poziomie zanieczyszczenia powietrza na podstawie stężenia szkodliwych pyłów, takich jak pyły PM10 i PM2,5 oraz ozon, dwutlenek siarki, dwutlenek azotu, tlenek węgla, ołów i amoniak.
Eksperci z SAFAR przewidują, że sytuacja w Nowym Delhi poprawi się późną niedzielą, ale indeks AQI pozostanie w kategorii "bardzo złej".
Źródło: Reuters