Nawet dwóch metrów sięgał poziom wody po wielogodzinnej ulewie w mieście Manado na północy Indonezji. Wywołane przez opady powódź i osunięcia gruntu zabiły tam już 14 osób. Zalanych zostało także kilka innych regionów prowincji Celebes Północny.
Manado, które jest stolicą prowincji Celebes Północny na indonezyjskiej wyspie Celebes, zostało zalane przez trwający wiele godzin intensywny deszcz. Jak poinformował Sutopo Puwo Nugroho, rzecznik Narodowej Agencji Przeciwdziałania Kryzysowego, w niektórych miejscach poziom wody sięgał dwóch metrów.
Zginęło 14 osób
W niedzielę w górzystych rejonach miasta doszło do osunięć ziemi. Większość z 14 ofiar zabiły zwały błota. Jak powiedział Nugroho, jedną osobę zmyła fala powodziowa.
Powodzie dotknęły również osiem innych regionów prowincji Celebes Północny. Pracują w nich ekipy ratownicze.
Wywołane przez ulewy powodzie i osunięcia gruntu to częste zjawisko w Indonezji, zwłaszcza w porze deszczowej. Do osunięć ziemi przyczyniają się nielegalne wyręby drzew, które powodują niszczenie naturalnych barier powstrzymujących takie zjawiska.
Autor: js/mj / Źródło: Reuters TV