Praca w niedzielę ma w sobie coś nierzeczywistego. Poranna podróż przez prawie bezludne miasto – część mieszkańców śpi, część wyjechała i też śpi. Jest bliskie miejsce na parkingu. W budynku też można bez wysiłku policzyć pracowników.
Nawet w redakcji pusto. Pogody wyjazdowe, czyli nasi prezenterzy Polsce. Wygaszone ekrany komputerów, cisza, spokój. Nawet telefon nie dzwoni.
Ale pracy tyle samo, a nawet więcej. To dziś powstanie "16-dniówka", czyli szesnastodniowa prognozą pogody. Jak zwykle w moim wydaniu pełna optymizmu . Dobrze, że nie prognozujemy zjawisk. Tu optymizm mógłby zawiewać nieco "deszczymizmem".
Autor: Artur Chrzanowski / Źródło: TVN Meteo