Wieczorem w całej Polsce nawałnice traciły na sile.
Burzowy front po godz. 22 zaczął opuszczać Polskę. Jednak w wilgotnej i ciepłej masie powietrza utrzymywały się jeszcze gdzieniegdzie burzowe chmury.
Na mapie poniżej widać burze o godz. 21.30. W północnej i północno-wschodniej Polsce były to jasne punkty - aktywne burze, które utworzyły się późnym popołudniem i stopniowo zanikały. Były dużo słabsze od tych, które przeszły nad Polską w dzień.
Gdzie teraz grzmi?
Burze o umiarkowanym i słabym natężeniu występują w tych miastach lub ich okolicy:
- Kwidzyń,
- Szczytno,
- Zambrów,
- Łomża,
- Ustrzyki Dolne,
- Komańcza.
Burzom towarzyszą opady rzędu do 5 l/mkw. i porywy do 55 km/h. Wyładowania atmosferyczne przesuwają się na północny wschód z prędkością 30 km/h.
Poniżej radar opadów IMGW (godz. 21:30)
Samolot zmienia trasę
Silnie wypiętrzone chmury burzowe były przyczyną zmiany tras niektórych samolotów. Tak się stało w przypadku maszyny lecącej z Warszawy do Gdańska. Samolot nie poleciał najkrótszą możliwą trasą, ale ominął burze od zachodu. Z tego powodu rejs trwał dłużej niż zwykle.
O burzach meteorolog Wojciech Raczyński.
Autor: ao/map/tw / Źródło: TVN Meteo
Źródło zdjęcia głównego: blitzortung.com