Gigantyczna, czerwona od zachodzącego słońca, chmura pyłu pojawiła się nad wodami u wybrzeży Australii Zachodniej. Tak zwany habub nagrała spędzająca dzień na plaży rodzina.

Na jezdniach zalega błoto pośniegowe. Jazdę utrudnia dodatkowo padający śnieg. Najlepsze warunki drogowe są na północy, tam jest najwięcej czarnych dróg.

Japończycy świętują nadejście nowego roku zanurzając się w lodowatej wodzie. Twierdzą, że przyniesie im to dobre zdrowie w nadchodzących miesiącach.

Wystarczyły 24 godziny, żeby Polska zmieniła nam się diametralnie. Czarne drogi, smutne świerki i bezśnieżne stoki pokryła gruba warstwa śniegu. Zima w swoim tradycyjnym wydaniu powróciła akurat na początek ferii.

Biały Dom nie wybuduje międzygalaktycznej Gwiazdy Śmierci, która miałaby atakować inne planety. W oficjalnej odpowiedzi na petycję internautów napisano, że "administracja Barack'a Obamy nie popiera wysadzania w powietrze planet" a "inwestycja jest zbyt droga". Powtórki z "Gwiezdnych Wojen" nie będzie.

Skuterów śnieżnych i odzieży zimowej zażądali strażnicy miejscy w Rzymie. Twierdzą, że nie są w ogóle przygotowani na atak zimy. Ich wniosek przyjęto ze zdumieniem, bo ciężkiej zimy w Wiecznym Mieście na horyzoncie nie widać.

Zamieć szaleje na bieszczadzkich połoninach. Widzialność jest mocno ograniczona, łatwo zgubić orientację w terenie. Zamiast iść w góry, lepiej wybrać się na spacer po dolinach.

Dziś na pewno zmarzniemy. Napływa do nas powietrze pochodzenia arktycznego. Przed wyjściem z domu ciepło się ubierzcie.

W erze Imperium Rzymskiego wizyty w łaźniach, nazywanych termami, były powszechne. Starożytne teksty mówią o tym, jak bardzo różne rzeczy robili w nich Rzymianie. Przedmioty odnalezione w kanalizacji term także.

Ze wschodu na zachód przez Polskę przewędruje dziś front atmosferyczny. Przyniesie opady śniegu, w pierwszej części dnia na wschodzie i południowym wschodzie, potem w centrum i na zachodzie. Będzie mroźno w całym kraju, od -6 st. C w Suwałkach do -2 st. C w Krakowie.

Gigantyczna plama słoneczna niebawem zwróci się w kierunku Ziemi. AR1654 ma wydobywać z siebie rozbłyski, które mogą powodować groźne skutki dla Ziemi.

Kierowcy z miasteczka w stanie Australia Południowa w sobotę mieli nie lada problem. Nie mogli zatankować baków swoich samochodów, ponieważ przy przekraczającej 45 st. Celsjusza temperaturze benzyna wyparowywała.

Nasze wyobrażenie Marsa jako Czerwonej Planety może niebawem legnąć w gruzach. Wszystko dlatego, że Curiosity pozamiatał marsjański pył. Używając swojej "zmiotki", łazik ujawnił, że pod rdzawą warstwą czerwieni ukrywa się bladoszara powierzchnia.

Opady śniegu utrzymają się przez najbliższy tydzień. I dobrze! Chociaż powodują utrudnienia w komunikacji, są potrzebne. Po pierwsze śnieg to zmagazynowana woda, której w ostatnich miesiącach było mało, gdyż sumy opadów były często poniżej normy. Po drugie rozpoczęły się ferie, więc niech dzieciaki mają radość i jeżdżą na sankach!

"Skok na stok" - znana i lubiana seria i w tym roku gości na stronach tvnmeteo.pl. W tym odcinku miłośników białego szaleństwa, i nie tylko, zapraszamy do wizyty w Kotelnicy Białczańskiej.

Śliskie drogi, błoto pośniegowe i ograniczona widzialność wciąż utrudniają kierowcom jazdę po kraju. Jak poinformowała o godz. 12 GDDKiA, jezdnie oczyszcza prawie 900 pojazdów. Policja apeluje do kierowców o rozsądek i dostosowanie prędkości do warunków pogodowych.

Pogoda spisała się znakomicie i na początek ferii nie poskąpiła śniegu. Na polskich stokach leży do metra świeżego białego puchu. Mróz sprawi, że będzie utrzymywać się przez bardzo długi czas. Mało tego - w następnych dniach śniegu przybędzie.

W Bieszczadach występuje niewielka inwersja powietrza. Wysoko w górach jest cieplej niż w dolinach. Warunki narciarskie są dobre, ale obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego.

Jest śnieżnie i mroźno. W nocy spadło od 1 do 6 cm śniegu, ale jest go znacznie więcej, do 21 cm. Synoptyk TVN Meteo ostrzega: ślisko będzie przez cały dzień.

Amerykanie odnotowali dość specyficzny, ale pozytywny rekord: najdłuższy okres bez przypadków śmierci spowodowanych przez tornada. Nie odnotowano ich już od 201 dni i są szanse, że ta dobra tendencja będzie się utrzymywać. Mimo, że w czwartek w Luizjanie pojawiło się pierwsze tegoroczne tornado, nie popsuło korzystnego bilansu.

Śnieg spadnie dziś w całym kraju. Najintensywniej poprószy w strefie frontu atmosferycznego, czyli na północy i w centrum kraju. Utrzyma się lekki mróz. Termometry pokażą od -4 do 0 st. C.

Śnieżna zima wraca nie tylko do Polski. Według synoptyków w przyszłym tygodniu śnieg przypomni o sobie w południowej Europie - od Hiszpanii po Bałkany. Śnieżny front może nawet przekroczyć basen Morza Śródziemnego i sięgnąć północnych krańców Afryki.

Bliźniacze sondy Ebb i Flow zakończyły swoją misję uderzeniem o powierzchnię Księżyca prawie miesiąc temu. NASA opublikowała teraz pamiątkę z ich misji. Zobaczcie fragmenty ostatniego przelotu, nagrane przez kamery jednej z sond.

Cztery miliardy lat świetlnych. Na taką długość rozciąga się nowo odkryta grupa kwazarów. Nie dość, że we Wszechświecie nie ma większej struktury, to jeszcze jej istnienia nie przewidywała teoria.

Błyskawice, grzmoty, silne deszcze i porywisty wiatr - takie zjawiska budziły nasz niepokój jeszcze pół roku temu. Wiosną i latem dała nam się we znaki niejedna burza. Spektakularne wyładowania z tego okresu przypomina w kilkuminutowym nagraniu jeden z internautów.

Biały, ale zarazem i szarobury - tak zapamiętamy ten piątek. Uwieczniliście go na wspaniałych zdjęciach.

Zrobiło się biało. Opady nie są szczególnie intensywne ale długotrwale uciążliwe. To powoduje nagromadzający przyrost pokrywy śnieżnej. I o ile miłośnicy zimowych sportów są wniebowzięci, to istnieje duża grupa mniej zadowolonych. Zimowy trend utrzyma się przez najbliższe dni.

Do 90 wzrosła liczba ofiar fali chłodu, jaka w tym tygodniu nawiedziła Bangladesz. Mieszkańcy tego państwa w Azji Południowej mają do czynienia z zimnem największym od 45 lat.

Zupełnie przez przypadek astronomom udało się odkryć największą galaktykę spiralną, jaką kiedykolwiek zarejestrowały teleskopy. Okazało się, że rozmiar NGC 6872 to wynik kolizji z inną galaktyką.

Nad naszymi głowami przeleciała dwa dni temu, ale znów powróci w pobliże Ziemi. Potencjalna kolizja z asteroidą Apophis 99942 jest wyjątkowo mało prawdopodobna, nie można jej jednak całkowicie wykluczyć - uważa NASA. Plany wobec asteroidy mają Rosjanie, którzy chcą umieścić na jej powierzchni radiolatarnię.